Koncern DaimlerChrysler ogłosił w piątek, że dokończył proces sprzedaży swoich 80-procentowych udziałów w spółce Chrysler Group. Cały proces opóźnił się z powodu problemów z 12-miliardową pożyczką na sfinansowanie transakcji. DaimlerChrysler i nowy właściciel amerykańskiej spółki Chrysler, Cerberus Capital Management, również musieli dołożyć do transakcji 2 mld dolarów. Problemy powstały z powodu gorszącej się sytuacji na rynku kredytowym.

Według Toma LaSordy, szefa spółki Chrysler, zmiana właściciela pozytywnie odbije się na sytuacji firmy. LaSorda uważa, że Chrysler będzie mógł się bardziej skupić na swojej działalności i planach długookresowych, a nie jak dotychczas, kiedy musiał uporać się z naciskiem na osiąganie krótkookresowych zysków. Chrysler już wcześniej zakomunikował, że w ramach restrukturyzacji zwolni 13 tys. pracowników i zamknie fabrykę, w której montowany jest model klasy SUV Dodge Durango. Według najnowszych obliczeń Chrysler osiągnie zysk najwcześniej w przyszłym roku.

Spółka DaimlerChrysler zmieni nazwę na Daimler AG. Zmianę musi jeszcze potwierdzić walne zgromadzenie firmy, które obradować będzie 4 października.

Źródło: Reuters