8 T (224 KM) kosztuje prawie 136 tys. zł, najbardziej do niego zbliżone Audi A3 4x4 z silnikiem 1.8 T (180 KM) to wydatek "jedynie" 98 tys. złotych. Czy już rozumiecie, co to znaczy "eska"? Jeśli w naszym wstecznym lusterku pojawi się blask reflektorów ksenonowych i zauważymy, że auto z tyłu jest wyposażone w aluminiowe lusterka zewnętrzne, możemy być pewni, że to szczęśliwy właściciel nowego S4 chce nas wyprzedzić. Agresywności sylwetce dodaje też duży wlot powietrza do chłodnicy uzbrojony w aluminiową kratkę. Gdy pojazd już nas wyprzedzi, zauważymy dwie duże rury wydechowe w zderzaku. Wersja sedan ma także spoiler na tylnej klapie. Z boku uwagę oglądającego auto przykują 345-milimetrowe przednie tarcze hamulcowe oraz felgi z lekkich stopów. Drzwi zostały wyposażone w dodatkowe listwy ochraniające na dolnym rancie. S4 to nie tylko zewnętrzny wizerunek, to także specjalnie wykończona deska rozdzielcza i wnętrze. Kokpit został wykonany w typowym dla "eski" odcieniu szarości. Pierwszą rzeczą, którą od razu zauważamy, jest trójramienna sportowa kierownica. Jeśli auto będzie wyposażone w 6-stopniową przekładnię Tiptronic, możemy za pomocą umieszczonych na niej łopatek zmieniać biegi. Jak na sportowe auto przystało, za doskonałe boczne trzymanie zabrał się specjalista - fotele dla Audi przygotowała firma Recaro, której wyroby można zobaczyć w profesjonalnych samochodach rajdowych. Przednie fotele są oczywiście elektrycznie regulowane. Dla "eski" zarezerwowano też wykończenie kokpitu karbonem (seryjnie). Klienci mają też do wyboru inkrustacje aluminiowe lub, jak pisze sam producent, "czarne, fortepianowe". W standardzie S4 znajdziemy też materiałowo-skórzaną tapicerkę. Na życzenie można także wybrać obicia skórzano-alcantarowe (w kilku możliwych wariantach kolorystycznych). Oczywiście tego typu auta nie kupuje się dla skórzanej tapicerki i tylnego spoilera. Pod maską pojazdu drzemie silnik o pojemności 4,2 litra V8, o pięciu zaworach na cylinder, rozwijający moc 344 KM. Ciekawa jest sama budowa silnika - jego długość wynosi jedynie 464 mm, co pozwoliło wbudować go do samochodu klasy średniej. Aby to uzyskać, łańcuch napędzający wałki rozrządu i cały osprzęt jednostki umieszczono od strony skrzyni biegów. "Walka z materią" o zmniejszenie wymiarów jednostki napędowej to niejedyny cel, jaki przyświecał inżynierom Audi. Równie ważna była masa - poprzez zastosowanie specjalnych technik "odchudzono" tłoki i korbowody. Zabiegi te pozwalają na rozpędzenie motoru do 7200 obr./min. Masa całego silnika wynosi 195 kg. Teraz to, co najbardziej interesujące w sportowym pojeździe. Do "setki" auto z 6-biegową manualną skrzynią rozpędza się w 5,6 sekundy. Do 200 km/h potrzebujemy dodatkowo 15 sekund. Prędkość maksymalną ograniczono elektronicznie do 250 km/h. Silnik jest też bardzo elastyczny - 410 Nm przy 4100 obrotów, ale już przy 3 tys. do dyspozycji mamy 300 Nm. Spalanie? Producent podaje średnią wartość 13,3 l/100 km. Przeniesienie napędu na obie osie odbywa się za pomocą centralnego mechanizmu różnicowego ze sprzęgłem Torsena. Aluminiowe zawieszenie auta od zwykłego A4 różni się przede wszystkim zestrojeniem i twardością elementów resorujących i amortyzatorów. Zabiegi konstruktorów spowodowały obniżenie środka ciężkości o 20 mm. Aby masę auta jeszcze obniżyć S4 wykonano z aluminium. Aby samochód prowadził się jeszcze pewniej, układ kierowniczy jest bardziej bezpośredni niż w przypadku A4. W skład seryjnego wyposażenia wchodzi zależne od prędkości jazdy wspomaganie. Pomimo iż S4 ma napęd na 4 koła, otrzymało również ESP.
Galeria zdjęć
Stałe zobowiązanie
Stałe zobowiązanie
Stałe zobowiązanie