Logo

Stare auto, nowy silnik

Filip Otto
Filip Otto

Ponad 20 lat temu Mercedes 190D miał pod maską silnik wysokoprężny, który z pojemności 2,5 l wyciągał 72 KM. Tak niewielki zaprzęg potrzebował średnio 7,3 l oleju napędowego na każde 100 km i rozpędzał auto do setki w 11,9 s. Silnik współpracował z 4- lub, opcjonalnie, 5-biegową skrzynią manualną. Mercedes postanowił pokazać, jaki postęp dokonał się w dziedzinie silników wysokoprężnych i pod maskę ponad dwudziestoletniego auta włożył jeden ze swoich najnowocześniejszych turbodiesli. W taki sposób powstał Mercedes 190D BlueEfficiency.

Nowe, przeszczepione serce 190-tki pochodzi z klasy C. Nowoczesny klekot ma pojemność 2,2 l i moc 204 KM. Pomimo tego, że koni mechanicznych jest prawie trzy razy więcej niż w starym silniku, spalanie jest o 1/3 niższe (średnio 4,9 l/100 km), a przyspieszenie prawie 2 razy lepsze (6,9 s). Te dane tym bardziej robią wrażenie, że przecież nowa klasa C jest o prawie 400 kilogramów cięższa od poprzednika sprzed 20 lat, a do tego zdecydowanie większa, nowocześniejsza, bezpieczniejsza i wygodniejsza. To się nazywa postęp. Jeśli tak dalej pójdzie, to klasa C, która zadebiutuje za 20 lat, nie tyle będzie spalała paliwo, co pewnie będzie je produkować.

Autor Filip Otto
Filip Otto
Powiązane tematy: Wiadomości
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu