Bagażnik zwiększono o 67 litrów, jednak nie zmieniono jego głębokości, by nie utrudniać załadunku. Stały napęd na cztery koła to w klasie uterenowionych kombi (Subaru uważa się za pioniera aut typu crossover) ogromny atut, ale takie rozwiązanie zabiera sporo mocy. Dlatego diesel w układzie bokser raczej nie kipi energią, ale za cierpliwość podczas przyspieszania odwdzięczy się niskim zużyciem paliwa. Wbrew obecnej modzie na sprężyste resorowanie Subaru komfortowo „płynie”, lecz nie kocha zakrętów. Outback dzięki solidności i niezaprzeczalnym zdolnościom terenowym jest jedyny w swoim rodzaju, a Subaru tradycyjnie niewiele traci na wartości.
Subaru Outback 2.0 D - Crossover, ale po japońsku
Według producenta z tyłu będzie o ponad 6 cm więcej miejsca na nogi, a przednie fotele odsunięto od siebie o 3 cm, żeby kierowca i pasażer nie trącali się łokciami. Duża powierzchnia szyb bocznych zapewnia kierowcy i pasażerom dobrą widoczność, co przy obecnej modzie na „opancerzone” nadwozia z coraz niższymi oknami jest miłą odmianą.