Kiedy ceny paliw pod koniec listopada i na początku grudnia ostro galopowały do góry, wydawało się, że na Święta Bożego Narodzenia mogą osiągnąć bardzo wysoki poziom. Na całe szczęście nie będzie tragedii. Jest to także potwierdzenie tendencji z rynków międzynarodowych i rynku hurtowego z poprzednich tygodni.

W tym tygodniu średnia cena benzyny bezołowiowej 95 w Polsce to 4,35 zł/l, czyli o 7 gr taniej niż w zeszłym tygodniu. O tyle samo staniała benzyna 98. Olej napędowy potaniał drugi tydzień z rzędu, tym razem o 4 gr. do 4,15 zł/l. Najskromniejszą obniżkę odnotowała cena autogazu, o grosz, do 2,28 zł/l.

- Widać jednak dość duży rozziew cenowy pomiędzy różnymi miejscowościami i regionami. - mówi Szymon Araszkiewicz z portalu e-petrol.pl. - Spośród stacji monitorowanych przez nas najtaniej za benzynę 95 - 4,08 zł/l - płacimy w tym tygodniu na jednej ze stacji w Bydgoszczy. Relatywnie tanio w porównaniu ze średnią i z resztą Polski jest też np. w Łodzi, Sosnowcu, Rzeszowie czy Poznaniu. Na drugim biegunie cen benzyny są w tym tygodniu np. Warszawa, Zakopane, Biała Podlaska i Przemyśl, gdzie średnia cena to około 4,50 zł/l.

W przypadku oleju napędowego najniższa odnotowana przez e-petrol.pl cena to 3,77 zł/l w Wałbrzychu, co ciekawe, wcale nie na stacji przy hipermarkecie. Samochody z silnikami diesla tanio (około 4,10 zł/l) można zatankować też w Zielonej Górze, Łodzi czy Lublinie. Dużo drożej, około 4,30 zł/l oleju, zapłacić trzeba średnio w Warszawie, Białej Podlaskiej, Zakopanem czy Suwałkach.

- W ostatnich kilku dniach, m.in. ze względu na osłabienie się złotówki wobec dolara i na pewną podwyżkę cen na rynkach światowych, znów idą w górę ceny hurtowe w polskich rafineriach. Najbliższe dni pokażą, czy jest to trwalsza zmiana trendu, czy tylko korekta. Jednak kierowcy z obowiązujących obecnie, niższych cen powinni jeszcze korzystać w najbliższych dniach. - dodaje Szymon Araszkiewicz.