Wygląda na to, że design Volkswagenów ulegnie radykalnej zmianie. Zamiast konserwatywnego i ponadczasowego stylu doczekamy się emocjonujących, dynamicznych i muskularnych kształtów. Przynajmniej dotyczyć to będzie nowych sportowych samochodów, a prawdopodobnie też aut do aktywnego spędzania wolnego czasu. Pierwszą jaskółką jest IROC, który w wersji seryjnej ma nawiązać do legendarnego coupe ScIROCco.
Po 33 latach od prezentacji popularnego coupe Scirocco Volkswagen powraca do samochodów sportowych. Karoseria IROCa nie jest co prawda typowym 2-drzwiowym coupe, ale stylistyce auta nie brakuje potrzebnej dynamiki. Projektantom tym razem udało się opracować crossover tradycyjnego hatchbacku z 2-drzwiowym coupe shooting brake, z którego w zasadzie pozostał tylko długi dach i sylwetka z ostro ściętym tyłem.
W komunikacie prasowym producent zwraca uwagę na zupełnie nowy styl, niespotykany dotychczas w VW. Nowa strategia VW pozwala designerom w wypadku niektórych modeli porzucić jednolitą stylistykę firmy. Takie podejście mogło dać jedyny wynik. Samochody sportowe, jak np. IROC, będą miały o wiele agresywniejszą stylistykę i bardziej przemyślane kształty od tych, do których producent zdążył nas przyzwyczaić.
Na przodzie auta znajduje się ogromny 6-boczny grill, który przypomina bardziej produkcje azjatyckie niż europejskie rozumienie designu aut sportowych tej klasy. Jeżeli o rozmiary chodzi, to IROC zbliżony jest do Golfa – długość 4240 mm, szerokość 1800 mm, a wysokość tylko 1400 mm. Rozstaw osi, jak na VW, jest zaskakująco duży: 2680 mm. Volkswagen zapewnia miejsce dla czterech dorosłych pasażerów.
Agresywna sylwetka rozpoczyna się ostrym przodem, na który płynnie nawiązuje znacznie pochylona przednia szyba. Długi, szklany dach zakończono spojlerem. Linia bocznych okien kopiuje kształt klina – wzrastając ku tyłowi przekrywa słupek B, by na końcu utworzyć masywny słupek C, znany z Golfów ostatnich lat. Nie bylibyśmy zaskoczeni, gdyby IROC okazał się sportową karykaturą bądź wizją projektantów na temat „następna generacja Golfa” – przynajmniej od tyłu można odnieść takie wrażenie.
Efektowny zielony kolor – typowy dla pierwszego Scirocco – w nowej generacji połączono z ciemnym plastikiem i komponentami z włókien węglowych. Tył wygląda bardzo kompaktowo, wysoka krawędź bagażnika oraz wyraz auta „pewnie trzymającego się drogi” ukrywa 300 litrów przestrzeni bagażowej, którą łatwo powiększyć, co umożliwi bezproblemowy transport sportowych akcesoriów.
Iroc napędzany jest silnikiem TSI, który doładowywany jest zestawem turbosprężarki i sprężarki mechanicznej, co daje moc maksymalną 210 KM. W jego miejscu może się jednak pojawić jakikolwiek silnik, który będzie zapewniał dostateczne sportowe wrażenia. Gama silników może w opinii VW zaczynać się pod wartością 150 KM. Nie brakuje skrzyni biegów DSG. Dziesięcioramienne obręcze z lekkich stopów są w rozmiarze 19”, zamontowano na nich opony o szerokości 235 mm.