Logo
WiadomościAktualnościSzansa dla Daewoo

Szansa dla Daewoo

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Daewoo jest winne polskim bankom 160 mln dolarów. Kryzys na rynku motoryzacyjnym oraz bankructwo firmy matki w Korei spowodowały kłopoty ze spłacaniem długów.

Banki zaczęły blokować konta i nakładać zastaw na świeżo wyprodukowane samochody. Do tego doszła zmiana rozliczania zakupów w Korei, gdzie tamtejszym bankom FSO jest winne 700 mln dolarów. Żerań musi płacić za dostawy przed ich odbiorem, a nie jak rok temu dopiero po sprzedaniu samochodów zmontowanych z dostarczonych komponentów. Aby przetrwać, konieczne okazało się znalezienie strategicznego inwestora, przede wszystkim do zbudowania fabryki silników dla Matiza. Koreańscy wierzyciele postawili jednak warunek - najpierw porozumienie z polskimi bankami. Po długich negocjacjach porozumienie zostało osiągnięte. Banki zgodziły się przesunąć termin spłaty pożyczek do końca 2001 roku. Obiecały też, że nie rozpoczną w tym czasie egzekucji żadnego długu. Oznacza to swobodny dostęp Daewoo-FSO do swych kont i znajdujących się na nich pieniędzy oraz możliwość natychmiastowego sprzedania trzymanych jako zastaw aut. Jest to także szansa na rozpoczęcie negocjacji z bankami w Korei. Z punktu widzenia produkcji i oferty Daewoo nie zmienia to wiele, ale wybitnie poprawia klimat wokół planowanych rozmów z nowym inwestorem. Jeśli banki zobaczą, że rozmowy takie trwają i dają szanse na pozytywne zakończenie, mogą przesunąć spłatę długów na jeszcze odleglejszy termin. Jeśli Daewoo porozumie się z koreańskimi wierzycielami i znajdzie inwestora, jest wielce prawdopodobne, że w niedługim czasie znowu stanie się potentatem pewniakiem na naszym rynku, a klienci planujący kupno auta będą mogli bez obaw odwiedzać salony Daewoo.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: