Przyjazd "drogówki" na każde miejsce wypadku spowodowałby wydłużenie czasu oczekiwania na nią nawet do kilku godzin.Tomasz Fill, rzecznik prasowy PZU, tłumaczy, że zgodnie z nową ustawą uczestnik zdarzenia musi niezwłocznie powiadomić policję. Sporządzona przez funkcjonariuszy notatka urzędowa w procesie likwidacji szkód jest jednym z wielu dokumentów służących do oceny odpowiedzialności PZU, nie decydującym wszakże o zakresie odpowiedzialności za powstałą szkodę.Lidia Deja, rzecznik prasowy Warty, mówi, że w drobnych szkodach komunikacyjnych, których okoliczności nie nasuwają żadnych wątpliwości, a brak powiadomienia policji o zdarzeniu nie miał wpływu na ustalenie istnienia lub zakresu odpowiedzialności cywilnej ani na zwiększenie rozmiaru szkody, Warta nie będzie korzystała z uprawnień zawartych w art. 17 ustawy. "W razie wątpliwości klient ubezpieczony w Warcie może skorzystać z usług Warta Moto Assistance (nieodpłatne ubezpieczenie dodawane do polisy OC lub AC). Wówczas informacje o zdarzeniu kieruje do centrum alarmowego. Przedstawiciel Warty udzieli pomocy na miejscu wypadku (m.in. sporządzi dokumentację zdjęciową oraz spisze protokół)" - dodaje Deja.Magdalena Jacoń z biura prasowego Ergo Hestia podkreśla, że towarzystwo przy likwidowaniu szkody będzie domagać się informacji, czy policja została powiadomiona o zaistniałym zdarzeniu. "Oczywiste jest, że policja nie zawsze będzie mogła dotrzeć na miejsce zdarzenia, więc nie będzie dokumentu, a jedynie zarejestrowane zgłoszenie. Jeśli jednak policja nie zostanie poinformowana o zdarzeniu, wtedy sprawdzimy, czy fakt ten miał wpływ na ustalenie odpowiedzialności i rozmiar szkody. Jeżeli miał - wystąpimy z roszczeniem do sprawcy szkody" - wyjaśnia Jacoń.Urszula Stańczak, zastępca dyrektora departamentu ubezpieczeń komunikacyjnych i osobowych w Allianz, przypomina, że obowiązek wzywania policji w przypadkach określonych w ustawie nie jest czymś nowym - był już określony w poprzednich przepisach. "Niewezwanie policji na miejsce zdarzenia nie jest równoznaczne z brakiem uzyskania odszkodowania. Intencją ustawodawcy było zobowiązanie uczestników zdarzenia do działań, które zapewnią gwarancję ochrony i pomocy uczestnikom wypadków, zapobiegną zwiększeniu się szkody i ograniczą bezzasadne roszczenia" - uspokaja Stańczak.Niewezwanie policji na miejsce wypadku nie oznacza, że osoby w nim poszkodowane nie otrzymają rekompensaty lub zostanie ona ograniczona. Trzeba pamiętać, że wykupienie assistance nie zwalnia z poinformowania policji o zdarzeniu. Gdy jedna ze stron wypadku z różnych przyczyn nie może czekać na policję, sprawca powinien napisać oświadczenie.
Szybko powiadom policję
Zgodnie z nowym prawem ubezpieczeniowym o każdym zdarzeniu drogowym należy poinformować policję. Nie oznacza to jednak, że trzeba ją wezwać.