Ceny detaliczne na polskich stacjach przez kolejny tydzień obroniły poziom cenowy 4,99 zł/l, jednak nie można raczej mieć nadziei, że w przyszłym tygodniu ten obraz rynku się utrzyma. Koncerny paliwowe niemal do granic opłacalności ekonomicznej przeciągają wdrożenie podwyżek, a na bazach paliwowych o benzynę coraz trudniej. Wiele stacji zagranicznych operatorów zdecydowało się na ruch "w górę", bowiem nie była już w stanie utrzymywać tak niskich cen.

Na przestrzeni ubiegłego tygodnia hurtowe ceny olejów: napędowego i opałowego wzrosły o blisko 50 złotych, co pozwala przynajmniej częściowo wnioskować o wysokości podwyżek, jakie "omijają" w tej chwili benzynę. Obecna cena średnia paliwa dieslowskiego w Polsce wynosi 4043,5 zł/m sześc., a w przypadku oleju napędowego cena wynosi 2935,50 zł/m sześc.

Prognozy na przyszły tydzień są "plusowe"

Szacunki e-petrol.pl na przyszły tydzień zakładają niezbyt duże wzrosty cen na stacjach sięgające kilku groszy dla paliw tradycyjnych. Są one wynikiem prognozowanej zwyżki cen hurtowych o skali sięgającej ponad stu złotych dla przyblokowanych dotychczas benzyn, a także kilkudziesięciu złotych dla oleju napędowego.

W trudnej sytuacji znajduje się także hurtowy rynek LPG w Polsce, bowiem wskutek niewielkiego napływu gazu płynnego ze Wschodu mamy do czynienia z istotnymi podwyżkami cen. Co prawda nie przekłada się to jeszcze na poziom w detalu, jednakże jeśli stan rzeczy będzie trwał - można podejrzewać, że kilkugroszowa podwyżka nie będzie pozbawiona uzasadnienia.

Na rynku detalicznym przewidywania e-petrol.pl sięgają poziomu 5,03 - 5,16 zł/l benzyny bezołowiowej 95 i 5,01 - 5,14 zł/l oleju napędowego. Dla autogazu przewidujemy poziom 2,48 - 2,58 zł/l.

Oprac. Jakub Bogucki, Grzegorz Maziak, e-petrol.pl