Tylko w pierwszym tygodniu lutego największy na świecie rynek motoryzacyjny zanotował 96 proc. spadek sprzedaży. Wówczas do nowych klientów dziennie trafiało zaledwie 811 samochodów - wynika z danych opublikowanych przez chińskie stowarzyszenie pojazdów osobowych (PCA, ang. Passenger Car Association).
Z prognoz PCA wynika, że liczba dostaw pojazdów w lutym może spaść o 70 proc. i o 40 proc. w dwóch pierwszych miesiącach 2020 r. Jak zauważył serwis Automotive News, stowarzyszenie w swoich prognozach nie uwzględniły minivanów.
Zgodnie z przewidywaniami PCA, sytuacja ma się poprawić w trzecim tygodniu miesiąca - wskazał sekretarz generalny stowarzyszenia Cui Dongshu. Dealerzy stopniowo wznawiają działalność operacyjną.
Przeczytaj też:
- Koronawirus kłopotem również dla światowej motoryzacji
- Najwięksi producenci samochodów na świecie - Niemcy przed Japończykami
- Jakie nowe auta kupują Polacy? Sprzedaż za 2019 rok
Jak zauważył serwis, epidemia koronawirusa dodatkowo zaważyła na i tek słabnących wynikach sprzedaży w kraju. W 2019 r. sprzedaż nowych samochodów w Chinach spadła drugi raz z rzędu, a także po raz pierwszy na modele elektryczne. Automotive News wskazał, że drugi rok spadków sprzedaży pojazdów w Chinach był wynikiem spowalniającej gospodarki i przedłużających się konfliktów handlowych kraju ze Stanami Zjednoczonymi.
Chińskie ministerstwo handlu poinformowało w czwartek, że będzie współpracowało z innymi resortami, aby ustabilizować sprzedaż samochodów i zmniejszyć wpływ epidemii na popyt.
W celu ożywienia sprzedaży politycy prowadzą rozmowy w sprawie przedłużenia subsydiów na pojazdy z napędem elektrycznym.