- Według badania EY Mobility Consumer Index wzrosło zainteresowanie samochodami spalinowymi, a elektrycznymi spadło
- Zniesienie ulg podatkowych oraz problemy związane z ładowaniem i zasięgiem elektryków wpływają na preferencje kierowców
- Szybkie przejście na elektromobilność coraz bardziej się oddala
- Zachęcamy do oddawania głosów w ankiecie, która znajduje się na końcu artykułu
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Na rynku globalnym obserwuje się wyraźne zmiany w preferencjach konsumentów. W Amerykach, Europie oraz regionie Azji i Pacyfiku odsetek osób planujących zakup pojazdu spalinowego wzrósł odpowiednio o 12, 11 i 10 p.p. Jednocześnie zmniejszyło się zainteresowanie pojazdami w pełni elektrycznymi — spadło o 10 p.p., osiągając jedynie 14 proc. Również zainteresowanie pojazdami hybrydowymi zmalało o 5 p.p., do poziomu 16 proc.
Poznaj kontekst z AI
Wpływ na te zmiany mają m.in. zniesienie ulg podatkowych dla pojazdów elektrycznych, np. niedawno w USA, oraz zmieniające się cele dotyczące emisji spalin. Coraz głośniej mówi się także, że Unia Europejska wycofa się z całkowitego zakazu rejestracji nowych samochodów spalinowych od 2035 r.
Constantin M. Gall, EY Global Aerospace, Defense and Mobility Leader, tak podsumował wyniki badania: "Konsumenci rozważają realia zmian politycznych, presji kosztowej i nierównej infrastruktury ładowania. Długoterminowym trendem wydaje się odejście od podejścia wyłącznie elektrycznego w kierunku bardziej zróżnicowanej przyszłości dla układów napędowych pojazdów, z różnymi technologiami napędowymi zaspokajającymi różne potrzeby klientów".
Co zniechęca do zakupu samochodu elektrycznego?
Choć w wielu miejscach świata sytuacja wyraźnie się poprawiła, a samochody elektryczne są coraz bardziej zaawansowane, kierowcy niezmiennie wskazują, że obawiają się:
- ograniczonego zasięgu,
- braku odpowiedniej infrastruktury ładowania
- wysokich kosztów wymiany baterii.
Największe problemy są jednak związane z ładowaniem elektryków: znalezienie stacji, długi czas oczekiwania czy wysokie koszty uzupełnienia energii.
Z raportu EY wynika, że 36 proc. potencjalnych klientów rozważa opóźnienie zakupu pojazdu elektrycznego; 51 proc. twierdzi, że ich plany pozostają niezmienione.
Jaka będzie najbliższa przyszłość motoryzacji?
Z całą pewnością pełna elektryfikacja samochodów osobowych zajmie więcej czasu niż początkowo zakładano. Przyszłość motoryzacji, jak zauważają eksperci, będzie najprawdopodobniej mieszanką różnych napędów – od spalinowych i hybrydowych (również na paliwa syntetyczne) po elektryczne.
M. Gall z EY dodał, że "obserwujemy również bardziej pragmatyczną, mniej ideologiczną dyskusję polityczną. Decydenci powracają do podejścia opartego na faktach, pozwalając rynkowi robić to, co robi najlepiej: identyfikować właściwe rozwiązania dla różnych klientów".