Po sześciu latach produkcji nadszedł czas na modernizację sedana Tata Indigo. Auto otrzymało nowa platformę i design nadwozia, wiele jego elementów znamy już z wcześniej prezentowanego samochodu Tata India Vista.
Nowa generacja ma nowocześniejszy design i większe wymiary. O 70 mm dłuższy jest rozstaw osi, który obecnie wynosi 25020 mm. Długość całkowita wzrosła z 4176 mm do 4413 mm, o 10 l (460 l) większa jest też pojemność bagażnika. Pojazd ma 1550 mm wysokości.
Standardowo auto wyposażone jest w koła z oponami o wymiarach 185/60 R15, które na pierwszy rzut oka wydają się trochę za małe do takich proporcji nadwozia.
Wnętrze jest dwukolorowe, a wyposażenie odpowiada europejskim standardom. Obejmuje ono m.in. ABS, dwie poduszki powietrzne, hydrauliczne wspomaganie kierownicy, elektrycznie sterowane szyby, komputer pokładowy, radio z Bluetooth i łączem USB. Niespodzianka jest brak w ofercie kół z metali lekkich, a także nic nie wspomniano o klimatyzacji.
Wynikiem współpracy Tata Motors z włoskim Fiatem jest wykorzystanie dwóch silników Fire i MultiJet. Jednostka benzynowa w Indiach otrzymała nazwę Safire90 i ma pojemność skokową 1,4 l, moc 66 kW przy 6000 obr./min oraz maksymalny moment obrotowy 116 Nm przy 4750 obr./min. Turbodiesel common-rail o pojemność skokowej 1,3 l występuje pod nazwą Quadrajet90 i ma także moc 66 kW przy 4000 obr./min oraz maksymalny moment obrotowy 200 Nm w zakresie od 1750 do 3000 obr./min. Oba silniki współpracują z pięciostopniową przekładnią manualną C549 z Fiat Powertrain Technologies.
W Indiach Tata Manza będzie konkurował z takimi samochodami jak m.in. Chevrolet Aveo, Hyundai Accent i Honda City, ale także z lokalnym konkurentem Maruti DZire, czyli sedanem na bazie Suzuki Swift.