Przykład? Prawie każdy właściciel BMW 320i (E90) wie, że pod maską jego samochodu "drzemie" 170 koni. To, że pasażerów chroni 6 airbagów, zazwyczaj nie jest już podkreślane. Czasem systemy ostrzegające o niezapięciu pasów uważane są nawet za niepotrzebne i uciążliwe gadżety. Konstruktorzy nie podzielają tych opinii, a temat pasywnego bezpieczeństwa aut zajmuje stale rzeszę inżynierów. Każdy z producentów kieruje się własną filozofią bezpieczeństwa - jedni badają swoje samochody od lat (stale coś ulepszając), inni robią tylko to, co konieczne. Żeby uporządkować kryteria dla wszystkich, którzy sprzedają auta w Europie, stworzono European New Car Assessment Programme - program oceny nowych samochodów (w skrócie Euro NCAP). Stowarzyszenie, w skład którego wchodzą przedstawiciele rządów, automobilklubów, ubezpieczycieli i organizacji konsumenckich, od 1997 roku przeprowadza crashtesty. Eksperci z dziedziny bezpieczeństwa w banku danych przechowują szczegółowe analizy blisko 300 modeli aut. Nowoczesny samochód powinien dostawać dziś 4, a jeszcze lepiej 5 gwiazdek za ochronę kierowcy i pasażera. W celu ułatwienia znalezienia takich pojazdów w naszych tabelach zostały one zaznaczone na zielono, zaś modele charakteryzujące się niewystarczającym poziomem ochrony - na czerwono. Wybór samochodu do testu zderzeniowego jest zawsze losowy - producent nie wie, który egzemplarz będzie testowany przez Euro NCAP, nie ma więc możliwości przygotowania samochodu, by wypadł lepiej podczas zderzenia. Oczywiście, wszystkie założenia crashtestu są powszechnie dostępne i nie jest tajemnicą, że producenci testują swoje konstrukcje według wytycznych organizacji. Rozbijane przez Euro NCAP samochody są fabrycznie nowe. Czy jest wobec tego różnica w wynikach crashtestu auta nowego i takiego, które ma już na liczniku 100 tys. km? Aby odpowiedzieć na to pytanie, nasi koledzy z niemieckiego "Auto Bilda" wraz z Dekrą zdecydowali się na eksperyment - poddali próbie zderzeniowej Renault Mégane 1.6, który uczestniczył wcześniej w redakcyjnym teście długodystansowym. Wynik: także po przejechaniu 100 tys. km auto pozostaje bezpieczne! W tym konkretnym przypadku Mégane spisało się bez zarzutu. Biomechaniczne obciążenia obydwu manekinów zmieniło się nieznacznie: w nowym aucie ryzyko zranienia klatki piersiowej kierowcy określone zostało jako nieznaczne, w używanym - jako średnie. Lewe nogi kierowcy i pasażera "zmieniły zaszeregowanie" z bardzo niskiego poziomu ryzyka na niski. Jednocześnie zmniejszyło się obciążenie ramion osoby siedzącej za kierownicą. Wszystkie różnice mieszczą się w zakresie błędu pomiaru. Wniosek: wyróżniony wieloma gwiazdkami samochód można spokojnie kupować - także używany. Znane np. z techniki lotniczej zmęczenie materiału lub starzenie się systemów bezpieczeństwa w przypadku samochodów nie obowiązuje. Trend w światowej motoryzacji jest jasny - nasze samochody będą coraz bezpieczniejsze, przynajmniej w zdefiniowanych przez Euro NCAP sytuacjach, w których auta poruszają się z prędkością do 64 km/h. Co wydarzy się, gdy będziemy jechać szybciej, jest zapisane w... gwiazdach (nie mylić z gwiazdkami!).Kierowca i pasażerSamochód musi przejść 3 próby zderzeniowe. Pierwsza to uderzenie w odkształcalną barierę z prędkością 64 km/h (40 proc. pokrycie z przeszkodą), mające imitować zderzenie czołowe dwóch jednakowej wielkości aut jadących z prędkością 55 km/h. Do tego dochodzi zderzenie boczne (50 km/h) oraz tzw. zderzenie z nieodkształcalnym słupem z prędkością 29 km/h (także boczne). Obydwa crashtesty mają sprawdzić stabilność drzwi, słupków i funkcjonowanie poduszek oraz kurtyn powietrznych.Ochrona pieszegoOd 2002 roku ochrona pieszego podczas kolizji ma dla producentów coraz większe znaczenie. Powód? Euro NCAP zaostrzył swoje kryteria. W tej próbie sprawdza się, jakie obrażenia będzie miał pieszy (dorosły i dziecko) w zetknięciu się z maską silnika samochodu jadącego 40 km/h. Tu decydujący jest kształt przedniego zderzaka i deformowalność klapy. Dzięki specjalnie wyposażonym manekinom określa się ryzyko urazów nóg oraz głowy i proporcjonalnie do uzyskanych danych przyznaje punkty - od 0 pkt (bez gwiazdek) do 40 pkt (5 gwiazdek).Ochrona dzieckaDuże znaczenie przy określaniu stopnia bezpieczeństwa auta ma także ochrona najmłodszych. W czołowym i bocznym crashteście biorą udział manekiny odpowiadające wielkością dzieciom 3-letnim i 1,5-rocznym. Obydwa umieszczane są w fotelikach (zalecanych przez producenta samochodu do konkretnego modelu) i wyposażone w zestaw sensorów (takich samych jak u dorosłych), mierzących biomechaniczne obciążenia głowy, karku i klatki piersiowej podczas kolizji. Na podstawie uzyskanych wyników przyznawane są punkty: od 0 pkt (bez gwiazdek) do 49 pkt (5 gwiazdek). Najważniejsi są ci z przoduNajwiększy wpływ na ostateczny wynik testu Euro NCAP ma bezpieczeństwo kierowcy i pasażera z przodu. Testowane samochody mogą uzyskać maksymalnie 40 pkt i 5 gwiazdek. Decydujący jest tu rezultat zderzenia czołowego i bocznego. Do oceny końcowej i klasyfikacji gwiazdkowej obydwa wyniki przeliczane są według ustalonego klucza. Jeśli samochód uzyska przynajmniej 33 pkt, dostaje najwyższą, 5-gwiazdkową ocenę. Warunkiem tego jest jednak zdobycie przynajmniej 13 pkt w poszczególnych kategoriach. Przykładowo: jeśli jakiś samochód w zderzeniu bocznym uzyska 11 pkt, a łączna ocena końcowa (za zderzenie ze słupem, czołowe i kontrolki niezapięcia pasów) wyniesie 34 pkt, nie dostanie 5 gwiazdek.Gwiazdki to nie wszystkoOchrona w przypadku kolizji w nowych autach jest coraz lepsza - tak przynajmniej uważa Euro NCAP. Ale w praktyce można zauważyć, że gwiazdki nie oparły się "inflacji". Obowiązuje zasada - czym młodsze auto, tym więcej gwiazdek. 5-gwiazdkowy wynik to dziś niemalże obowiązek. Jeśli coś nie wychodzi, samochód jest poprawiany. Przykład: BMW X5 w teście z 2003 roku uzyskało początkowo tylko 4 gwiazdki. Po wprowadzeniu akustycznego sygnału niezapiętych pasów na przednich siedzeniach autu dodano 5. gwiazdkę. Niestety, niektóre firmy konstruują modele wyłącznie pod kątem testu Euro NCAP.Identyczna platforma, różne wyniki. Jak to możliwe?Choć Fiaty Panda i 500 bazują na takiej samej platformie, w crashtestach ich wyniki były zupełnie odmienne. Podczas gdy 500 uzyskało 35 pkt, Panda dostała tylko 20 (3 gwiazdki). Dlaczego? Fiat 500 ma dodatkowo airbag kolanowy, a deska rozdzielcza została ukształtowana z większym uwzględnieniem wymogów bezpieczeństwa. Do tego dochodzi ogólny postęp techniczny - Panda była testowana w 2004 roku, 500 kilka miesięcy temu. Ciekawy przykład to także duet Kia cee'd (5 gwiazdek) i Hyundai i30 (4 gwiazdki). Hyundai został niżej oceniony, ponieważ w jednej z prób zderzeniowych uzyskał za mało punktów i w ostatecznej ocenie zabrakło mu jednego punktu do 5 gwiazdek!Ochrona pieszych? BMW serii 1 i 3 uzyskały w ochronie pieszych po 1 gwiazdce, seria 5 i X5 - 2 gwiazdki. Dlaczego? W monachijskiej centrali (i w wielu innych firmach także) sceptycznie patrzy się na ocenę Euro NCAP. Faktem jest jednak, że kształt karoserii "beemek" nie odpowiada założeniom ochrony pieszych Euro NCAP. Rzecznik prasowy BMW Friedbert Holz: "Sposób pomiaru jest dyskusyjny. Duża liczba gwiazdek nie oznacza wcale, że auto będzie bezpieczne dla pieszego". Ważny jest kształt zderzaka i przedniej maski, która powinna odebrać możliwie dużo energii zderzenia, zanim zetknie się z górną częścią silnika. W przypadku wzdłużnie montowanych motorów (a takie w większości ma BMW) to dodatkowy problem. Poza tym auta sprzedawane na różnych rynkach muszą spełniać odmienne normy, a to oznacza zawsze pewien kompromis. Najlepsi w ochronie dzieciW tej kategorii oceniane są nie tylko wartości pomiarowe biomechanicznych obciążeń działających na siedzące w fotelikach manekiny, ale również elementy wyposażenia samochodu, które odgrywają znaczącą rolę w ochronie dzieci podczas kolizji. Do tego należą (przykładowo) dobrze widoczne ostrzeżenia o airbagu pasażera i graficzna instrukcja o sposobie przewożenia dzieci z przodu (2 pkt) czy odłączana poduszka powietrzna pasażera (3 pkt). Punkty dla producentów przyznawane są również za zintegrowane z siedzeniami systemy do montażu fotelików dziecięcych oraz za ich liczbę w aucie (czy na wszystkich siedzeniach można zamontować fotelik?). Do tej pory najlepiej w tej kategorii wypadła hybrydowa Toyota Prius, która zebrała łącznie 43 pkt (na 49). Najlepsi w ochronie PieszychPrzez długi czas ochrona pieszych w trakcie kolizji odgrywała jedynie podrzędną rolę przy projektowaniu aut. Dopiero wraz z wprowadzeniem tego kryterium do oceny samochodu przez Euro NCAP coś zaczęło się dziać. Pierwszym samochodem wyróżnionym 3-gwiazdkową oceną było Daihatsu Sirion (2000 rok). Kilka miesięcy później rolę lidera przejęła Honda, co skutkowało dobrymi ocenami w tej kategorii właściwie dla wszystkich modeli firmy. Ale technika idzie do przodu. Dzięki pirotechnicznie unoszonej masce (większa strefa zgniotu) najlepszy rezultat uzyskał do tej pory Citroën C6 (26 pkt).
Ten jest bezpieczny...a ten nie
Czy twój samochód jest bezpieczny? Niewielu kierowców może prawidłowo odpowiedzieć na to pytanie. Choć temat bezpieczeństwa jest po wyglądzie i silniku najważniejszą przesłanką przy kupnie nowego auta (tak przynajmniej twierdzą pytani o to klienci salonów), jednak nie powoduje takich emocji jak dyskusja o mocy, przyspieszeniu itd.