Logo
WiadomościAktualnościTendencje bez zmian

Tendencje bez zmian

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Gwałtowny spadek liczby kupowanych samochodów widać w Polsce już od 2000 roku. Jak mówią analitycy, długo nam przyjdzie czekać na wyniki rekordowego 1999 roku, kiedy sprzedaż nowych aut w Polsce wyniosła ponad 640 tysięcy.

Sam grudzień ub. roku był najgorszym miesiącem od sześciu lat! Sprzedano zaledwie 19 507 nowych samochodów. W porównaniu z grudniem 2000 roku to spadek o prawie 29 proc. Przez cały rok 2001 rynek samochodowy odnotował prawie 32 proc. spadku. Recesja dotknęła nawet najpopularniejsze na polskim rynku firmy (Daewoo około 63-proc. spadek, Fiat mniej o prawie 40 proc., spadek sprzedaży u Opla to nieco ponad 30 proc). Łada, która w 2000 roku sprzedała 507 swoich pojazdów, w 2001 wprowadziła na rynek 117 nowych aut. Dużym sukcesem może pochwalić się Seat, który sprzedał w ub. roku 10 288 samochodów i zajął 10 miejsce, wyprzedzając Forda (9862 aut). W 2001 roku tylko dwie firmy zwiększyły sprzedaż: Toyota o 10,72 proc. oraz Renault o 3,61 proc. Japoński koncern wprowadził na polski rynek 15 234 samochodów, z czego 7229 sztuk to Yarisy. Krajowy przemysł w ub. roku znalazł nabywców na 140 389 aut. W porównaniu z rokiem 2000 spadek pogłębił się o 144 233 sztuki. Duży spadek zainteresowania autami produkowanymi w naszym kraju to częściowo wpływ bardzo złej sytuacji Daewoo FSO. Po bankructwie koreańskiego koncernu matki klienci obawiają się kupować samochody tej firmy. Dochodzą do tego kłopoty z częściami zamiennymi, wycofywanie się dilerów z prowadzania salonów Daewoo, a także problemy finansowe (zadłużenie). W 2001 roku liczba dilerów samochodowych zmniejszyła się o jedną piątą, a spółki, które utrzymały się na rynku, znacząco ograniczyły zatrudnienie. Salony sprzedaży, chcąc pozbyć się zalegającego stoku i zminimalizować straty, postanowiły zainwestować w promocje. Zdaniem Adama Kołodziejczyka, prezesa Stowarzyszenia Oficjalnych Importerów Samochodów, atrakcyjne promocje, które miały zwiększyć sprzedaż samochodów poszczególnych marek jeszcze przed końcem zeszłego roku, zakończą się w momencie wyczerpania zapasów z rocznika 2001. Dodał też nieoficjalnie, że według posiadanych przez niego informacji wiele firm ma już przygotowane zupełnie nowe cenniki na samochody z 2002 r. Jak zareagują na nie klienci?

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: