Yaris ma 145 KM, blokadę mechanizmu różnicowego, opony slicki, elementy nadwozia z włókna węglowego i fajne naklejki. Naklejek nie brakuje także Urban Cruiserowi, którego przebrano za samochód rajdowy czystej krwi, stąd ten spojler, dodatkowe reflektory i kolory kojarzące się z Celiką biorącą udział w rajdach.
Najfajniejszy jest jednak Prius. Ma kubły, bijące po oczach futuryzmem wloty powietrza i podwozie leżące na ziemi, nie widzę tam przerwy nawet na przepływające powietrze, Prius po prostu przyssał się do asfaltu. Nie wiem, jaki ma to wpływ na zużycie paliwa, ale mam to gdzieś tym razem!