Rok 2019 był szczególny dla Toyoty Yaris. Dlaczego? Ponieważ w 20 rocznicę debiutu pierwszej generacji zaprezentowane zostało już czwarte wydanie japońskiego malucha. Samochód kusi wyrazistą stylistyką nadwozia, dynamicznymi i ekonomicznymi silnikami, wśród których znalazła się wersja hybrydowa, oraz wysokim poziomem bezpieczeństwa i komfortu jazdy.

Jednak patrząc na Yarisa, który do sprzedaży w Polsce trafił w tym roku, nie można zapomnieć, że wszelkie nowoczesne rozwiązania, które w nim zastosowano, to efekt doświadczeń zdobytych podczas projektowania poprzedników. Wszystko zaczęło się w 1999 roku, gdy zadebiutowała pierwsza generacja Yarisa. I od razu sukces! Samochód zdobył tytuł auta roku 2000. Kierowcy pokochali miejską stylistykę nadwozia, zachwycali się efektownymi, trójwymiarowymi wskaźnikami, a przede wszystkim docenili łatwość manewrowania i przestronne wnętrze przy niewielkich rozmiarach zewnętrznych.

W 2005 roku pierwsza generacja ustąpiła miejsca kolejnemu wydaniu Yarisa. Czasy się zmieniły i stylistyka została dostosowana do nowej mody. Tym samym wygląd auta stał się bardziej wyrazisty, a jego cechą charakterystyczną były duże reflektory zachodzące wysoko na maskę. Do napędu pojazdu w dalszym ciągu wykorzystywano silniki benzynowe oraz wysokoprężne.

Toyota Yaris – hybrydowa rewolucja

Wreszcie w 2011 roku nastał czas trzeciej generacji. W porównaniu z poprzednikiem auto stało się dłuższe, powiększony został również rozstaw osi, a to zaowocowało lepszą przestronnością. Powiększył się także bagażnik, który zyskał pojemność 286 l. Jednak prawdziwa rewolucja zaszła pod maską. To wówczas Toyota Yaris zyskała napęd hybrydowy o łącznej mocy 100 KM.

To było coś niebywałego – hybryda w miejskim aucie. Sceptycy twierdzili, że to się nie przyjmie, ale czas pokazał, że to Toyota miała rację. Hybrydowa odmiana stała się tak popularna, że wyparła z gamy silnik Diesla. No bo po co komuś wysokoprężna jednostka skoro pod maską można było mieć ekologiczną hybrydę, która nadawała autu dobrą dynamikę przy średnim spalaniu na poziomie zaledwie 4,7 l/100 km – rewelacja!

Hybrydowego napędu nie mogło zabraknąć oczywiście w czwartej generacji Yarisa, który zaprezentowany został w 2019 roku, a do sprzedaży trafił w tym roku. Jednak tym razem układ ma moc aż 116 KM, a to pozwala na rozpędzenia auta do 100 km/h już po 9,7 s. Zużycie paliwa? Rewelacyjnie niskie, bowiem wystarczy 3,8 l benzyny żeby przejechać 100 km.

Auto kusi nie tylko hybrydowym napędem, lecz także przestronnym wnętrzem o nowoczesnej, wręcz futurystycznej stylistyce, a także świetnym prowadzeniem oraz wysokim komfortem jazdy.

Ważną zaletą nowego Yarisa jest ponadto wysoki poziom bezpieczeństwa. To m.in. zasługa licznych asystentów, którzy wspomagają kierowcę podczas jazdy. Jakimi zaletami jeszcze przekonuje nowa Toyota Yaris? Najlepiej przekonacie się o tym dzięki relacji z premiery online samochodu https://www.toyota.pl/world-of-toyota/premiera-yaris.

Warto również zarezerwować sobie wolny czas w dniach 11 i 12 września i udać się do salonu Toyoty na dni otwarte związane z wprowadzeniem do sprzedaży czwartej generacji Toyoty Yaris.