- W kwietniu 2020 roku wydano zaledwie 1320 nowych praw jazdy. Rok wcześniej odnotowano zaś 38 882 nowych dokumentów
- Choć ubiegły rok zakończył się na minusie to w czerwcu i wrześniu 2020 roku więcej osób otrzymało uprawnienia niż rok wcześniej
- Wyraźny spadek wydanych praw jazdy odnotowano także w grudniu 2020 roku. Eksperci prognozują, że niepokojący trend może się utrzymać
W Polsce nie brakowało i wciąż nie brakuje chętnych na zdobycie uprawnień do prowadzenia samochodu. Jeszcze w 2019 r. każdego miesiąca wydawano ponad 33 tys. nowych praw jazdy (przygotowanych po raz pierwszy). Nietrudno zgadnąć, że o podobny wynik trudno było rok później. Z danych Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych wynika, że w kwietniu 2020 r. swoje pierwsze prawo jazdy odebrało zaledwie 1320 osób, co oznacza gigantyczny spadek aż o 96,6 proc. (rok wcześniej było zaś ponad 38 tys. osób). Na tym jednak nie koniec rekordowych notowań.
Przeczytaj też:
Nie jest niespodzianką, że cały 2019 rok także skończył się na minusie. Swoje pierwsze prawo jazdy odebrało w sumie 361 689 osób, co oznacza spadek o 21,28 proc. Rok wcześniej wydano natomiast 459 511 dokumentów. Wbrew pozorom nie każdy miesiąc oznaczał jednak spadek notowań. We wrześniu 2020 r. wydano więcej praw jazdy niż rok wcześniej (odpowiednio: 42750 i 41 773 dokumentów). Podobnie było również w czerwcu.
Naturalnie ogromne zeszłoroczne spadki nie powinny dziwić. Jak informuje Kamila Jeleń z Wydziału Komunikacji Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych najgorsze statystyki dotyczą tych miesięcy, w których wprowadzono pierwsze poważne obostrzenia, czyli tzw. lockdown. Wówczas pracę wstrzymały ośrodki egzaminacyjne, jak i szkoły nauki jazdy (od połowy marca do drugiej połowy kwietnia). Pozostawiono jedynie możliwość zdawania w przypadkach tzw. szczególnych sytuacji życiowych.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoNa szczęście przerwa nie trwała długo. Działalność powoli wznawiano od 20 kwietnia 2019 r., co znalazło swoje odzwierciedlenie w statystykach. W maju wydano 12,9 tys. dokumentów, a miesiąc później już 34,2 tys. W kolejnych miesiącach było coraz lepiej. Wyraźny spadek nastąpił dopiero w grudniu.
Jak będzie w tym roku? Eksperci PWPW prognozują, że trend spadkowy utrzyma się jeszcze przez najbliższe miesiące. Oczywiście wiele zależy od rozwoju pandemii, a tym samym organizacji pracy poszczególnych ośrodków. Ze względów bezpieczeństwa ogranicza się m.in. dostępność biur obsługi klienta i zachęca kursantów do zapisywania na egzaminy poprzez platformę internetową. Bez względu na to, jaki będzie efekt, jednego można być pewnym - kandydaci na kierowców muszą uzbroić się w cierpliwość.