To właśnie rynki Starego Kontynentu były największymi odbiorcami tego modelu. Jego pierwsza generacja nadal jest i do 2006 roku będzie produkowana w fabryce FSO SA na Żeraniu. Matiz należał do najpopularniejszych samochodów na naszym rynku, a w rekordowym dla Daewoo roku 1999 do polskich klientów trafiło blisko 65 tys. sztuk tego modelu, co zagroziło pozycji lidera rynku - Fiata Seicento. Jednak dla Matiza kolejne lata nie były już tak dobre. Zmiany widoczne gołym okiemOd nowego roku przyjdzie nam pożegnać się z marką Daewoo w Europie. Zastąpi ją Chevrolet i nowy model może stać się trzonem jego sprzedaży w najpopularniejszym segmencie aut małych. Mimo że prezentowany pojazd to na razie koncept w wydaniu sportowym, można spodziewać się wersji produkcyjnej w formie bardzo zbliżonej do modelu studyjnego. Tak jak u poprzednika zaprojektowanego przez Giugiaro dominują tu kragłości wyznaczone przez płynne linie nadwozia. Pierwszy rzut oka nikogo nie zmyli. Bryła auta pozostała ta sama. Wpisano w nią tylko nowe wzory lamp i przetłoczeń karoserii. Można śmiało zaryzykować stwierdzenie, że auto poddano po prostu gruntownej przeróbce stylistycznej, a nie stworzono nowej konstrukcji.Uwagę przykuwają mały grill i duże przednie reflektory, w których umieszczono owalne lampy wykonane w technologii LED uzupełnione modułami soczewkowymi. Zmianie uległy także tylne światła. Są okrągłe i bardziej wyraziste. Lampy cofania oraz przeciwmgłowe przeniesiono na zderzak. Nowoczesny design uzupełnia subtelny spoiler, a elegancji całej konstrukcji dodają 16-calowe alufelgioraz relingi dachowe. Rewolucja na desce rozdzielczejWnętrze nowego Matiza różni się od poprzednika, jest stworzone ze smakiem. Zespół wskaźników przeniesiono na środek konsoli, a przed oczami kierowcy pozostawiono wyświetlacz ze wszystkimi kontrolkami i wskaźnikami elektronicznymi. Na kolumnie środkowej znalazło się miejsce na duży, ciekłokrystaliczny wyświetlacz komputera pokładowego i nawigacji satelitarnej, a pod spodem mniejszy dla klimatyzacji. Ilość przełączników zredukowano do niezbędnego minimum. W nowatorskim studium nie zabrakło panoramicznego szyberdachu, który zapewnia dodatkowe światło w kabinie. Nieznane serceMatiz III został wyposażony w benzynowy, litrowy silnik o mocy 64 KM (był montowany w autach na zachodnie rynki od 2000 roku), rozpędzający tego "malucha" do 152 km/h. Oficjalna prezentacja wersji produkcyjnej ma nastąpić wiosną 2005 roku równocześnie w Europie i Korei. Wkrótce potem według planów producenta w tych regionach (także w Polsce) rozpocznie się jego sprzedaż. Na razie nie są znane ceny i wyposażenie. Pytanie tylko, czy nowa generacja powtórzy sukces poprzednika i stanie się rynkowym bestsellerem. Na mniej zamożnych rynkach, takich jak np. nasz, Matiz pomimo swych niewielkich gabarytów z powodzeniem mieści 4 osoby i niewielki bagaż, pełniąc dzięki temu funkcję auta rodzinnego.
Galeria zdjęć
Trzecie wcielenie
Trzecie wcielenie
Trzecie wcielenie