Logo
WiadomościAktualnościUzupełnienie rodziny

Uzupełnienie rodziny

Renault uzupełnia gamę Mégane'a. Po hatchbacku i minivanie Scénicu przyszedł czas na kolejne wersje nadwoziowe.

Uzupełnienie rodziny
Zobacz galerię (6)
Auto Świat
Uzupełnienie rodziny

Rodzinę kompaktowego Renault uzupełniają sedan, kombi oraz Coupé-cabrio. Rodzinę Mégane'a najłatwiej rozpoznać z przodu. Charakterystyczne geometryczne kształty reflektorów powodują, że aut nie można pomylić z innymi kompaktami. Sedan i kombi dzięki swoim wymiarom zewnętrznym wyglądają jak modele z klasy wyżej niż kompakt. Udało się to osiągnąć dzięki zwiększeniu w stosunku do hatchbacka rozstawu osi o 61 milimetrów. Dzięki temu samochód ma nie tylko wyglądać jak model z klasy średniej, ale także zapewniać podobny komfort podróżowania. Miejsca we wnętrzu jest dość, żeby wygodnie jechały także wysokie osoby. Większe bagażnikiW stosunku do wersji 5-drzwiowej wydłużono także tylny zwis. To zaowocowało uzyskaniem pojemniejszych bagażników. Sedan w stosunku do modelu poprzedniej generacji ma przestrzeń ładunkową większą o 10 litrów, a kombi o 35 litrów.Do napędu obu modeli przewidziano pięć jednostek. Trzy z nich to silniki benzynowe, a dwa wysokoprężne z bezpośrednim wtryskiem paliwa typu Common Rail. Benzynowe jednostki o pojemności 1,4 oraz 1,6 litra i słabszy diesel współpracują standardowo z 5-biegową, mechaniczną skrzynią przekładniową. Najmocniejsze odmiany mają skrzynie o sześciu przełożeniach. W każdej wersji przekładnie działają miękko, a poszczególne biegi wybierane są bez haczeń. W przypadku benzynowych silników 1.6 i 2.0 do wyboru są także automatyczne skrzynie, które występują zarówno w przypadku sedana, jak i kombi.Silniki cechuje wysoka kultura pracy. Są ciche także podczas jazdy z wysokimi prędkościami. Jednostki wysokoprężne mają nie tylko dobre osiągi, ale są także oszczędne.Precyzję prowadzenia samochód zawdzięcza doskonałemu układowi jezdnemu. W stosunku do hatchbacka inny jest skok zawieszenia oraz układ kierowniczy ze zmienną siłą wspomagania, zapewniający zwrotność przy niskich prędkościach oraz precyzję podczas szybkiej jazdy. Zawieszenie dobrze tłumi nierówności nawierzchni, a jednocześnie pozwala na szybkie pokonywanie zakrętów.Obie wersje nadwoziowe dostępne będą w odmianach Pack, Confort oraz Luxe. Już podstawowa w standardzie otrzyma 4 airbagi, kurtyny powietrzne oraz ABS. Standardem mają być także elektrycznie sterowane szyby z przodu oraz komputer pokładowy. Za najtańszego sedana w wersji 1.4 Pack trzeba zapłacić 50 900 złotych, a kombi w takiej konfiguracji to wydatek 53 700 złotych. Ceny diesli zaczynają się odpowiednio od 57 300 złotych i 59 800 złotych. Oba samochody są w sprzedaży. Równocześnie do klientów trafia rekreacyjna odmiana Mégane'a Coupé-cabrio. O ile w poprzedniej generacji samochodu osobno występował kabriolet z miękkim dachem oraz coupé, to teraz producent zdecydował się połączyć te dwie wersje nadwoziowe w jedną. Stało się to możliwe dzięki zastosowaniu sztywnego, składanego elektrycznie dachu. Samochód przeznaczony jest dla czterech osób. Jednak tylne siedzenia nie zapewniają wystarczającego komfortu. Nawet niskim osobom może brakować przestrzeni na nogi. Nie można narzekać na fotele - są wygodne i mają dobre boczne trzymanie. Jazda z odsłoniętym dachem możliwa także z wysokimi prędkościami. Przy zasuniętych szybach i z windszotem nie trzeba się martwić, że wiatr będzie hulać po kabinie. Także głośność jest na poziomie, który nie przeszkadza swobodnie rozmawiać.Bagażnik jest dość pojemny jak na tego typu auto. Przy schowanym dachu zmieści 190 litrów. Kiedy dach zostanie rozłożony, w przestrzeni ładunkowej można przewieźć 490 litrów bagażu.Początkowo auto oferowane będzie z silnikami benzynowymi o mocy 115 oraz 136 KM. W późniejszym terminie gamę ma uzupełnić jednostka 2,0-litrowa, o mocy 165 KM z doładowaniem.Bezpieczeństwo jazdy mają zapewnić wzmocniona rama szyby oraz pałąki z tyłu. Coupé-cabrio ma być wyposażone w sześć airbagów: dwa czołowe, boczne oraz w siedzeniach foteli zapobiegające efektowi nurkowania podczas hamowania.

Autor Tomasz Kamiński
Tomasz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Powiązane tematy: