Nie. Nadwozie jest, jakie jest. Żadnego konkursu piękności nie wygra, nikogo nie powali na kolana i nie sprawi, że serce zacznie Ci szybciej bić. Mówiąc wprost, jest nudne i przewidywalne, ale przecież nie o to chodzi w przypadku Volkswagenów.
Sharan jest o 22 cm dłuższy od poprzednika, szerszy o 9,2 cm i ma większy rozstaw osi (o 7,5 cm). Ogólnie – to duże auto, ale jest lżejsze od swojego prehistorycznego przodka o 30 kg. Wnętrze Sharana jest siedmioosobowe, w drugim rzędzie są trzy fotele, które można ustawiać na wiele sposobów, a bagażnik jest większy niż mieszkania w blokach z wielkiej płyty (maksymalnie 2297 l, a minimalnie 711 l).
Pod maską albo silnik benzynowy (150 lub 200 KM), albo turbodiesel (140 lub 170 KM). Z nowości warto wspomnieć o adaptacyjnym zawieszeniu (tryb Normal, Sport i Comfort) oraz systemie Park Assist, który samodzielnie zaparkuje auto równolegle tyłem. Przydatne, gdy nie potrafisz parkować równolegle tyłem.