Volkswagen Space up - Maksymalne mini

Toyocie Yaris. Przy wymiarach 3,68 m długości, 1,63 m szerokości i 1,54 m wysokości, krótkiej masce przedniej, pionowej tylnej szybie i potężnych, 18--calowych alufelgach sprawia co prawda wrażenie pudełeczka na kołach, ale jak zapewniają projektanci, to właśnie prostota formy ma być cechą charakterystyczną "New Small Family". Widać to zwłaszcza we wnętrzu, gdzie zainstalowane zostały tylko cztery siedzenia. W ich konstrukcji zastosowano specjalną piankę, która dopasowuje się do kształtu ciała siedzącego w fotelu pasażera, zapewniając optymalną wygodę podczas jazdy. Wszystkie siedzenia można składać i przesuwać, a także, z wyjątkiem siedzenia kierowcy, wyjmować. Fotel obok kierowcy daje się obracać o 180 stopni, dzięki czemu pasażerowie mogą prowadzić swobodnie konwersację podczas jazdy. Konstruktorzy auta pomyśleli również o najmłodszych pasażerach. Dwa tylne siedzenia mają zintegrowane foteliki dziecięce. Przy standardowym ustawieniu siedzeń Space Up! oferuje bagażnik o pojemności 220 l, a po ich wyjęciu powiększa się do 1005 l. Dostęp do przestrzeni ładunkowej ułatwiony jest poprzez otwierane na boki, dzielone asymetrycznie i przeszklone drzwi tylne. Co ciekawe, dzięki specjalnemu otworowi do przedniego bagażnika autem można przewozić przedmioty o długości do 2,8 m! To nie pomyłka - do przedniego bagażnika, gdyż silnik modelu umieszczony został pod podłogą z tyłu. VW nie ujawnił oficjalnie, jaka jest to jednostka, ale wiadomo, że auto zostanie przystosowane zarówno do ekologicznego napędu benzynowego, jak wysokoprężnego czy elektrycznego. W kokpicie dominują dwa duże wyświetlacze. Na pierwszym za kierownicą pokazywane są wszystkie informacje dotyczące parametrów jezdnych, drugi, umieszczony centralnie, to dotykowy panel sterujący systemami pokładowymi. Dawno nie byliśmy świadkami takiej ofensywy Volkswagena. Dwa nowe modele w dość krótkim czasie i jakby tego było mało, na połowę listopada na salonie w Los Angeles zapowiadany jest kolejny, jeszcze większy - Bulli, czyli zwiastun zupełnie nowego Transportera. Najważniejsze jest jednak to, że wszystkie zapowiadają istotną zmianę pokoleniową w ofercie niemieckiego koncernu. Wersje produkcyjne zapowiadane są na początek 2010 roku.