Kampania ma na celu przekonać Amerykanów do silników wysokoprężnych. W ostatnich miesiącach poszukiwano więc najstarszego Volkswagena z dieslem pod maską, a jednocześnie diesla z największym przebiegiem. W kategorii najstarszy Volkswagen z silnikiem wysokoprężnym zwyciężył VW Rabbit z roku 1977 Clinta Wilsona z Kalifornii.
Największą ilość kilometrów przejechał model Jetta z roku 1986, który ma na liczniku 562 880 mil, czyli 900 608 km. Oznacza to, że w przeciągu 21 lat samochód przejechał średnio 118 km dziennie. Właścicielem auta jest Syl Schmid z Blue Rock w stanie Ohio, który dzięki zwycięstwu otrzymał do półrocznego używania VW Touareg V10 TDI. Schmid przyznał, że samochód zakupił na raty, a po trzech latach odkupił go na własność. Najbardziej dumny jest z tego, że samochód ma oryginalny układ napędowy i tłumik wydechu. Oczywiście nie zapomniał pochwalić się zużyciem paliwa: na galon (3,785 l) oleju napędowego jego Jetta przejeżdża 50 mil, co oznacza 4,7 l/100 km.