Pod koniec minionego tygodnia zachodnioniemiecki tygodnik "Der Spiegiel" poinformował, że przyszły szef koncernu Volkswagen, Martin Winterkorn, zamierza zreformować jego struktury. Tym samym, wraz z odejściem prezesa dr Bernda Pischetsriedera, skonczy się podział na marki klasyczne (Volkswagen, Škoda, Bentley) i szybkie emocjami/południowe (Audi, Seat Lamborghini).

Nowy podział po czterech latach nie ma być jedynie samodzielnym gestem nowego szefa największego europejskiego producenta samochodów. Celem jest definitywne obniżenie kosztów całej grupy VW. Sytuacje, gdy VW i Audi wydają miliony na projektowanie nowych niemalże identycznych silników, nie mają się już nigdy powtórzyć. Grupa ma obecnie wiecej korzystać ze wspólnych dostawców komponentów oraz wspólnie towrzyc nowe projekty.

Nowa struktura opiera się na podziale na producentów masowych i ekskluzywnych marek. Pierwszą grupę stworzą zatem: Volkswagen, Škoda i Seat, a drugą Bentley, Lamborghini i Bugatti.