Logo
WiadomościAktualnościW góry i na autostradę

W góry i na autostradę

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Kierowcom, szczególnie bogatym, coraz trudniej dogodzić. Już nie wystarczy zaoferować im luksusową limuzynę z bogatym wyposażeniem i mocnym silnikiem.

Oczekują bowiem, że auto będzie umożliwiało prowadzenie bardzo aktywnego trybu życia, łączyło w sobie zalety różnego typu pojazdów. Musi mieć więc, oprócz luksusowego wyposażenia, duży bagażnik oraz umożliwiać poruszanie się nie tylko po dobrych drogach. Najnowsza oferta w tej kategorii to Audi A6 Allroad Quattro. Z zewnątrz bardzo przypomina wersję kombi (czyli Avant) modelu A6. Jednak po dokładniejszym przyjrzeniu się dostrzeżemy istotne różnice: Allroad Quattro jest o 7,6 cm wyższe (zwykłe A6 ma wysokość 145 cm licząc bez relingów dachowych, natomiast Allroad Quattro 152,6 cm), poza tym ma większy prześwit, z tyłu dwie rury wydechowe, pod przednim i tylnym zderzakiem umieszczono osłony z blachy stalowej, chroniące przed uszkodzeniami na wyboistej drodze. Wnętrze terenowego Audi, poza jednym szczegółem, nie różni się od zwykłej wersji. Tym szczegółem są dwa przyciski umieszczone na konsoli środkowej, służące do zwiększania lub zmniejszania prześwitu auta. Zakres regulacji wynosi 6,6 cm, jest 4-stopniowy. O wielkości prześwitu informują kierowcę cztery diody umieszczone obok przycisków. Na dobrej drodze samochód jest opuszczony maksymalnie, aby środek ciężkości był jak najniżej i pojazd zachowywał się stabilnie. Nawet jeśli pojazd jest podniesiony maksymalnie, przy większej prędkości opuści się automatycznie. Na wybojach, podczas pokonywania nierówności terenu, jazdy w lesie itp. można unieść karoserię. Wyższy prześwit stosować można tylko przy niewielkich prędkościach. Allroad, jak sama nazwa wskazuje, nadaje się na każde drogi. Audi ma wielkie tradycje w stosowaniu napędu na 4 koła (ten system Audi nazwało quattro) w samochodach osobowych. Po raz pierwszy quattro firma zastosowała 20 lat temu w modelu coupé. Dzięki temu, że rozdział sił napędowych na koła przednie i tylne wynosi 50:50, każde koło ma optymalną przyczepność; do ruszenia nawet w bardzo trudnym terenie, na śliskiej nawierzchni, pod górę itp. potrzeba mniejszych sił niż przy napędzie na jedną oś. Oczywiście, napęd na 4 koła zapewnia także znacznie lepszą przyczepność kół i prowadzenie auta. Można się było o tym przekonać podczas jazd testowych w górach w okolicach Salzburga w Austrii. Testowy górski odcinek wyznaczono na krętych, stromo poprowadzonych dróżkach, wykutych na zboczu góry. Najwyższy punkt znajdował się na wysokości nieco ponad 1800 metrów. Mimo wysokiej temperatury zalegał tam jeszcze śnieg, dlatego też kamienistymi, wąskimi dróżkami spływała woda. W takich warunkach Allroad Quattro pozwalał na uzyskanie prędkości nawet do 80 km/h. Komfort jazdy mimo kamienistego, wyboistego i śliskiego podłoża był znakomity do tego stopnia, że nie czuło się dużej prędkości. Dopiero spojrzenie na licznik uświadamiało, że w takich warunkach trzeba jednak jechać wolniej. Allroad Quattro wyposażany jest w dwa rodzaje silników: benzynowy 2,7 litra V6 z podwójnym turbodoładowaniem o mocy 250 KM oraz TDI 2,5 litra, również V6, o mocy 180 KM. Który jest lepszy, który można polecić? To niezwykle trudne pytanie. Oba są znakomite, dysponują dużym zapasem mocy, mają płaskie wykresy momentu obrotowego, co oznacza, że są bardzo elastyczne: podczas przyspieszania, wyprzedzania nie trzeba ich "kręcić" do wysokich obrotów, pozwalają uzyskiwać prędkość maksymalną ponad 200 km/h, (benzynowy 236 km/h, a TDI 207 km/h), a przyspieszenia do "setki" poniżej 10 sekund (benzynowy 7,4 s, a TDI 9,5 s). Jednostkę benzynową można polecić osobom, które oczekują od auta przede wszystkim dużych prędkości, będą wykorzystywały Allroad Quattro jako luksusową limuzynę raczej na dobrych drogach, na autostradach. Silnik TDI o ogromnym momencie obrotowym wynoszącym 370 Nm można natomiast polecić tym kierowcom, którzy terenowym Audi będą chcieli jeździć w długie trasy (oszczędność) oraz w rzeczywiście trudnych warunkach i wykorzystywać jego wszystkie możliwości trakcyjne. Roman Dębecki

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: