Inna sprawa, że stylistyka C5 odstawała od innych produktów firmy - teraz ma się to zmienić. Pretekstem do modyfikacji będzie wprowadzenie zupełnie nowej linii stylistycznej reprezentowanej przez najmłodsze dziecko francuskiego koncernu, następcę kompaktowej Xsary - C4.Duże logo, wąski wlotJedynym elementem charakterystycznym przodu poprzedniej wersji C5 był umieszczony na wlocie powietrza do silnika sporej wielkości szewron. Teraz designerzy chcą, by francuskie auto stało się bardziej rozpoznawalne i miało własny styl - zdecydowali się na wkomponowanie dużego logo w kształt linii wlotu powietrza. Przy okazji zmieniono równieżreflektory. Z tyłu także sporo modyfikacji. Lampy w kształcie bumerangu przypominają trochę te zastosowane kiedyś w Maserati 3000 GT. Tablica rejestracyjna "powędrowała" na zderzak, który wyposażono także w nowy, czarny spoiler. Najmniej nowości można zaobserwować z boku auta - zmieniono tylko listwy ochronne.Nie tylko kosmetykaOprócz zmian stylistycznych inżynierowie CitroĎna przeprowadzili wiele modyfikacji technicznych. Nowe C5 zostało wyposażone w alarm informujący o niezamierzonym przekroczeniu wymalowanych na drodze linii - dzięki temu urządzeniu znacznie spada ryzyko wypadku spowodowanego zaśnięciem kierowcy. Jeśli prowadzący nie włączy kierunkowskazu, każdorazowe wyjechanie auta poza obrany pas ruchu powoduje drgania siedziska fotela kierowcy.Kolejnymi nowościami w cenniku C5 będą ksenonowe reflektory kierunkowe, precyzyjniej działający układ dynamicznej kontroli toru jazdy (ESP) oraz czujnik parkowania także z przodu pojazdu. Bez zmian pozostaną za to jednostki napędowe i przekładnie. Auto doczeka się oficjalnej premiery podczas wrześniowego salonu samochodowego w Paryżu. Sprzedaż w Polsce rozpocznie się najprawdopodobniej w przyszłym roku.
Galeria zdjęć
W pogoni za młodszymi
W pogoni za młodszymi