Logo
WiadomościAktualnościW pogoni za wielkością

W pogoni za wielkością

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

O takiej sytuacji marzy każdy producent: auta jeszcze nie ma, a już klienci w salonach dopytują się o nie, zapisują na listy, wpłacają zaliczki. Na taką popularność Toyoty Corolli pracowało przez 35 lat jej 8 wcześniejszych generacji.

W pogoni za wielkością
Zobacz galerię (4)
Auto Świat
W pogoni za wielkością

Nowa Corolla światową premierę miała we wrześniu br. podczas salonu we Frankfurcie nad Menem. W ub. tygodniu w Hiszpanii odbyły się jazdy testowe dla dziennikarzy. Pierwsze egzemplarze teraz zamawianych Corolli klienci odbiorą na przełomie stycznia i lutego przyszłego roku. Można przypuszczać, że na polskim rynku największą popularnością spośród pięciu wersji nadwozia (3- i 5-drzwiowy hatchback, kombi, sedan i van Verso) cieszyć się będzie 5--drzwiowy hatchback z silnikiem 1,4 litra. I właśnie taką wersją nowej Corolli odbyliśmy pierwszą jazdę.Obszerne wnętrzeOd razu zauważalne: bardzo obszerne wnętrze porównywalne z tym, jakie jest w "o numer większym" Avensisie. Corolla z zewnątrz jest autem kompaktowym, jej długość wynosi 4,18 metra, ale wewnątrz jest tak przestronnie, jak w samochodach klasy średniej. Uzyskanie obszernego wnętrza było możliwe dzięki znacznemu powiększeniu (aż o 13,5 cm) rozstawu osi (z 246,5 cm w starym modelu do 260 cm w nowym). Dodatkowo o 8 cm wydłużono auto, a jego wysokość zwiększyła się o 8,5 cm. Dzięki tym zmianom nawet osoby wysokie (do 195 cm wzrostu) nie mają problemów po zajęciu miejsca na fotelu kierowcy lub pasażera z przodu. Na tylnej kanapie wygodnie mogą podróżować osoby o wzroście do 180 cm. Nie zabraknie im miejsca ani nad głową, ani na nogi. Fotel kierowcy ma bardzo wygodne w użyciu rozwiązanie regulacji pionowej  za pomocą dźwigni. Również dźwignią reguluje się kąt oparcia fotela. Między przednimi fotelami jest dość głęboki schowek, którego zamknięcie jednocześnie tworzy podłokietnik. Podobnie jak wnętrze, także deska rozdzielcza bardziej przypomina rozwiązania z większych modeli. Na konsoli środkowej oprócz pokręteł i regulacji nawiewu, ogrzewania itp. umieszczono duży radioodtwarzacz (oferowany w wyposażeniu seryjnym). Ponieważ jest wysoko umieszczony, niższym kierowcom jego obsługa może stwarzać problemy (dosięgnięcie do przycisków wymaga pochylenia się do przodu). Wyświetlacz radia pokazuje także wskazania pokładowego komputera. Bagażnik ma pojemność 289 litrów, co w tej klasie uznać należy za wynik średni. Dostęp jest łatwy, klapa unosi się na wysokość 180 cm. Niska krawędź bagażnika ułatwia załadunek. Po złożeniu oparć tylnej kanapy uzyskuje się płaską powierzchnię podłogi bagażnika.97 KM pod maskąZaskakująco dobrze spisuje się silnik nowej Corolli. Niech nie myli jego pojemność - tylko 1,4 litra. Dzięki wyrafinowanej technice zmiennych faz rozrządu VVT-i konstruktorom Toyoty udało się z niego wycisnąć aż 97 KM. Pozwala to uzyskać przyspieszenie do 100 km/h w 12 sekund, a prędkość maksymalną 185 km/h. Zmienne fazy rozrządu zapewniają nie tylko dobrą dynamikę podczas ruszania i przyspieszania, ale także elastyczność na wyższych biegach potrzebną podczas manewrów wyprzedzania. Dobre osiągi silnika idą w parze ze świetnym zawieszeniem. Nowa Corolla ma tradycyjne rozwiązanie: z przodu kolumny McPhersona, z tyłu belka skrętna. Zawieszenie jest dobrze zestrojone, zapewnia stabilne zachowanie auta na prostej i na zakręcie. Drobne, poprzeczne nierówności na jezdni (tzw. tarka) są wybierane w sposób prawie niezauważalny.Prowadzenie Corolli jest przyjemne. Trójramienna, gruba kierownica dobrze leży w dłoniach, manewry wykonuje się łatwo, od oporu do oporu trzeba wykonać 3,5 obrotu kołem kierownicy. Wspomaganie kierownicy oraz jej regulacja w pionie oferowane jest seryjnie. Promień skrętu wynosi 5,1 metra, można więc za jednym zamachem zawrócić na drodze nieco szerszej niż 10 metrów. Duża powierzchnia szyb i wysoka pozycja kierowcy zapewniają dobrą widoczność we wszystkich kierunkach. Seryjny układ ABS zapewnia bezpieczne hamowanie w każdych warunkach.Podczas krótkiego testu przejechaliśmy ok. 200 km Nie mogliśmy więc dokładnie zmierzyć wielkości spalania. Według danych producenta wersja 1.4 spala średnio 6,7 litra benzyny na 100 km.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: