Logo
WiadomościAktualnościW stronę rodziny?

W stronę rodziny?

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Europejczycy na dobre zasmakowali w samochodach kombi. Nic więc dziwnego, że coraz więcej producentów uzupełnia swoją ofertę o takie auta.

W stronę rodziny?
Zobacz galerię (4)
Auto Świat
W stronę rodziny?

Peugeot nie chce pozostać w tyle. Przy okazji niedawnego salonu we Frankfurcie postanowiono sprawdzić nastawienie potencjalnych klientów do dwóch samochodów koncepcyjnych - 206 i 307 SW - Czy trafią one do produkcji? Przedstawiciele koncenru na razie temu zaprzeczają. Najmniejsze kombi u Peugeota - 206 SW - powstało na niezmienionej płycie podłogowej modelu podstawowego (zachowano identyczny jak w hatchbacku rozstaw osi). Nie oznacza to jednak, że mały Peugeot wcale nie urósł. Długość auta zwiększyła się o prawie 20 cm, szerokość i wysokość pozostały bez zmian. Już na pierwszy rzut oka widać, że nie chodzi tu o zwykłe kombi dla czteroosobowej rodziny i psa. Peugeot chce nas przekonać do siebie sportowymi aspiracjami. Przedni i tylny spoiler, podwójna rura wydechowa z chromowaną końcówką, aluminiowe relingi czy alufelgi razem z i tak niebanalnym wyglądem małego "francuza" dają duże szanse na powodzenie, jeśli tylko auto pojawi się w produkcji. Kokpit SW oparto oczywiście na znanym ze zwykłej wersji. Ponieważ jednak samochód ma charakter sportowy, wnętrze uzyskało stosowną stylizację. Przednie fotele przypominają siedzenia kubełkowe znane z samochodów wyczynowych (górna "przelotka" nie służy jednak do pasów bezpieczeństwa, w 206 SW zainstalowano klasyczne, trzypunktowe pasy) - nawet najbardziej żywe zmiany kierunku jazdy nie są w stanie zmienić pozycji kierowcy i siedzącego obok pasażera. Dzięki bardzo głebokiemu wyprofilowaniu tylnej kanapy dla dwójki podróżnych również oni mają szansę na spokojną jazdę, bez konieczności trzymania się stale uchwytów przy górnej krawędzi drzwi (trochę gorzej będzie wyglądała pozycja osoby siedzącej w środku). Aby nikt nie miał wątpliwości, czy wsiadł do ugrzecznionego kombi czy usportowionego auta, siedzenia obciągnięto czarną skórą i ciemnopomarańczowym nubukiem - wszystko razem wygląda atrakcyjnie i bardzo drapieżnie. Jak na prawdziwego lwa przystało, do napędu posłużył 2-lirowy silnik o mocy 181 KM. Niestety, producent nie podaje jeszcze, w jakim czasie auto rozpędza się do "setki", ale jeśli produkcyjna wersja S16 (135 KM) potrzebuje na to jedynie 8,9 sekundy, to mocniejszy o 46 koni SW będzie na pewno godnym przeciwnikiem dla wszelkiej maści aut GTI. Oczywiście w parze z jednostką napędową poszły modyfikacje układu jezdnego - samochód wyposażono w twardsze amortyzatory i sprężyny. Aluminiowe, 17-calowe felgi z niskoprofilowanymi oponami mają nie tylko wywrzeć wrażenia estetyczne, ale również poprawić zachowanie samochodu na drodze. Tyle wrażeń, ale czy tak właśnie będzie wyglądało produkcyjne 206 kombi? Biorąc pod uwagę wygląd nadwozia, szanse są znaczne. Być może producent zdecyduje się na podobną stylistykę, ale na pewno podstawowy wariant nie będzie napędzany tak mocnym silnikiem i będzie inaczej wyposażony. Druga propozycja ma już większe szanse na realizację w niezmienionej wersji. Jeszcze nie zdążyliśmy się przyzwyczaić do widoku "307" na ulicach, a już producenci chcą nas zaskoczyć kolejną wersją nadwoziową tego auta. Nie będzie to jednak zwykła przeróbka "na kombi". Odmiana SW kompaktowego Peugeota mierzy nieco wyżej. Dzięki możliwości przewozu do 7 osób oraz 560 litrom bagażnika samochód aspiruje bardziej do klasy kompaktowych vanów, takich jak np. Opel Zafira. Inaczej niż w przypadku 206 SW producent zdecydował się na modyfikację płyty podłogowej. O 10 cm wydłużony rozstaw osi ma zapewnić znacznie większą przestrzeń w środku samochodu. Całkowita długość pojazdu została powiększona o 21 cm. Dzięki zastosowaniu szklanego dachu kończącego się na wysokości drugiego rzędu siedzeń pasażerowie mają dodatkowe wrażenie przestronności. Nie licząc relingów dachowych, nadwozie 307 SW jest wyższe o 2 cm od hatchbacka. We wnętrzu także rozwiązania znane z minivanów: każdy pasażer ma do dyspozycji własny fotel z oddzielną regulacją. Siedzenia z 2. i 3. rzędu można łatwo wymontowywać, co dodatkowo ułatwia aranżację przestrzeni w zależności od potrzeb. W oparciach przednich siedzeń umieszczono stoliki, środkowy fotel drugiego rzędu po złożeniu także przekształca się w mały stolik z 4 uchwytami na napoje. Oczywiście, jak przystało na rodzinne auto, w środku znajdziemy mnóstwo najróżniejszych schowków, pułek i szuflad. Deska rozdzielcza nie różni się zbytnio od znanej nam z produkcyjnej "307". W prezentowanym na salonie egzemplarzu plastik kokpitu był dodatkowo obszyty czarną skórą. We wnętrzu SW dominują kontrasty - jasna tapicerka siedzen z wstawkami z beżowej skóry zdecydowanie odcina się od górnej części kokpitu, by pod dolną krawędzią szyby znów przejść w beż. Elementami zapewniającymi dodatkowe urozmaicenie są białe tarcze zegarów oraz aluminiowe dodatki - klamki do otwierania drzwi, obwódki przy kratkach wentylacyjnych czy uchwyt dźwigni zmiany biegów. Koncern milczy na razie na temat ewentualnych jednostek napędowych do nowej "307", która na salonie miała jedynie dać odpowiedź na pytanie, czy kierunek rozwoju auta jest słuszny i zgadza się z oczekiwaniami kierowców. Przykład koncepcyjnego 20(TM) i jego produkcyjnego odpowiednika 206 CC pokazuje wyraźnie, że nie zawsze wcześniejsze zapewnienia fabryki muszą się potwierdzić (patrz też informacja na stronie obok). Z naszych informacji wynika, że szanse na wprowadzenie obydwu modeli do produkcji są spore. Być może auta będą w dalszym ciągu zmieniane i jeszcze bardziej dopasowywane do wymagań odbiorców, ale wydaje nam się, że kierunki rozwoju palety pojazdów Peugeota na najbliższy okres już poznaliśmy.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: