Jeszcze w 2000 roku łącznie z odmianą kombi Palio sprzedano ponad 10 tys. aut. Pierwszym konkurentem dla samochodu był Opel Astra Classic, później pojawił się Daewoo Lanos sedan, Renault Thalia i Skoda Fabia sedan (patrz: też ramka na str. 10). Siena zaczęła gwałtownie tracić zwolenników, którzy skierowali swe kroki w stronę francuskiej konkurencji (w 2001 roku różnica w sprzedaży na niekorzyść Fiata stanowiła ponad 1300 sztuk, licząc łącznie Sienę i Palio Weekend). Auto pod koniec zeszłego roku wycofano z produkcji. Od momentu rozpoczęcia sprzedaży w 1997 roku Palio (w Polsce do nabycia jedynie w wersji Weekend, 3- i 5-drzwiowe hatchbacki nie są u nas oferowane) było lansowane przez koncern jako auto światowe, mające podbić rynki rozwijające się - tzn. państw Bloku Wschodniego, Azji i Ameryki Południowej. Jego odmiana sedan - Siena - z nie do końca wiadomych względów różniła się od Palio - m.in. miała o ponad 5 centymetrów mniejszy rozstaw osi oraz bardziej uproszczone tylne zawieszenie. W połączeniu z wysokim środkiem ciężkości powodowało to, że samochód nie najlepiej zachowywał się na ostrych zakrętach, co najwyraźniej było widać w najmocniejszej, ponadstukonnej wersji. Oszczędności w procesie produkcji okazały się złudne. Teraz Fiat chce nadrobić zaległości oraz stracony czas i pieniądze. Na początku produkcji nie zdecydowano się również na zastosowanie w aucie silników z Punto, co mogłoby obniżyć koszty. Nadal specjalnie dla Palio i Sieny utrzymywano produkcję wycofanego z innych modeli silnika 1.4 o mocy 75 KM. To wszystko sprawiało, że koszty wytwarzania samochodu były niepotrzebnie zawyżone. Otrzeźwienie dla kierownictwa Fiata przyszło wraz z liftingiem Palio na początku tego roku. Poprawiono prowadzenie dzięki zmianom zawieszenia (inne sprężyny i amortyzatory), przejęto dwa silniki z palety Punto, podniesiono standard wyposażeniowy. Kilka miesięcy później przyszła kolej także na odmianę sedan. Zaczęto od zmiany nazwy - źle kojarząca się Siena zakończyła rynkowy żywot. Zamiast niej pojawia się Albea - auto nowe, bo oparte na dłuższej płycie podłogowej Palio - nie ma więc już problemów z różnymi rozstawami osi, co w produkcji masowej oznacza znaczną obniżkę kosztów. Zmieniono całkowicie tylne zawieszenie, które teraz jest identyczne z odmianą kombi - sztywną oś zastąpiono wahaczami poprzecznymi połączonymi belką poprzeczną. Uzyskano przez to znaczną poprawę komfortu jazdy i bezpieczeństwa. Samochód sporo też urósł, zwłaszcza na długości (86 mm). Od swojego poprzednika jest też szerszy (o 83 mm) i wyższy (o 50 mm), lecz dane te odnoszą się raczej do innego ukształtowania zewnętrznych blach i elementów z tworzywa sztucznego - nie wpłynęło to na ilość miejsca w środku. Zewnętrznie też sporo modyfikacji (pracami nad nimi kierował Giorgio Giugiaro). Nowy przód znany z Palio upodabnia Albeę do najnowszych produktów marki. Zmieniono reflektory, wlot powietrza do chłodnicy oraz zderzak. Z tyłu nowy kształt świateł zupełnie odmienił wygląd samochodu. Lampy zachodzą teraz także na pokrywę bagażnika i są większe. Również numer rejestracyjny zmienił swoją lokalizację i teraz jest umieszczony na klapie. Uważni obserwatorzy zauważą z pewnością, gdzie przede wszystkim pojawiły się dodatkowe centymetry długości nadwozia - odcinek pomiędzy tylnym kołem a rantem drzwi jest teraz znacznie dłuższy. We wnętrzu dokonano zmiany materiałów wykończeniowych, które teraz są lepszej jakości. Bagażnik Fiata Albea w stosunku do Sieny został nieznacznie powiększony i ma teraz największa wielkość w klasie - 515 litrów (co jest efektem przede wszystkim zwiększonego rozstawu osi). Szkoda tylko, że maska bagażnika otwiera się jedynie za pomocą kluczyka i dźwigni w środku - przydałaby się dodatkowa klamka przy klapie. Krawędź załadunku jest wysoko umieszczona, co może być kłopotliwe przy cięższych bagażach. Podstawowa wersja EL nie ma dzielonego oparcia rozkładanej tylnej kanapy (standard w HL). Niezbyt fortunnie została umieszczona stacyjka wyłącznika poduszki powietrznej pasażera - w okolicy rękojeści hamulca pomocniczego pod delikatną klapką, która po kilkakrotnym wyjmowaniu może się uszkodzić. Samochód jest wyposażony w 4 trzypunktowe pasy bezpieczeństwa i zagłówki (środkowemu pasażerowi pozostaje pas biodrowy). Na pochwałę zasługuje za to zmiana kolorystyki tapicerki. Drzwi od wewnętrznej strony są całkowicie zasłonięte materiałem obiciowym. Tkanina, z której wykonano siedzenia w wersji HL, jest welurowa. Powiększony rozstaw osi nie wpłynął niestety na większą ilość miejsca w kabinie. Przy identycznej długości drzwi jak w poprzedniku nic nie dało się uzyskać. Fiat chce jednak zrobić wrażenie na kliencie i wyposażył samochód w klika ciekawych gadżetów jak chociażby system Follow Me Home pozwalający na wyłączenie świateł mijania dopiero po 30 sekundach od chwili opuszczenia auta. Oprócz tego zastosowano znany z Punto system diagnostyczny V.E.N.I.C.E informujący kierowcę i serwis o zaistniałej w aucie usterce. Standardy wyposażeniowe samochodu zostały wyrównane z poziomem Palio Weekend - w najniższej wersji EL samochód ma jedną poduszkę powietrzną, immobiliser, zderzaki w kolorze nadwozia oraz 6-głośnikową instalację umożliwiającą montaż radioodtwarzacza. Odmiana HL będzie miała dodatkowo drugą poduszkę powietrzną, reflektory przeciwmgielne, wskaźnik temperatury zewnętrznej, fotel kierowcy z regulacją, elektrycznie otwierane szyby, radioodtwarzacz. Dodatkowo samochód może być wyposażony w ABS z elektronicznym systemem rozdziału sił hamowania, manualną klimatyzację i alufelgi. Poprawę komfortu jazdy uzyskano także poprzez zastosowanie hydraulicznego wspomagania układu kierowniczego i sprzęgła. Albeę napędzają trzy silniki benzynowe z gamy Palio Weekend: 1.2 (60 KM), 1.2 (80) oraz 1.6 (103). Główną zaletą 60-konnego motoru jest doskonała elastyczność - maksymalny moment obrotowy jest uzyskiwany już przy 2500 obrotach. Nie bez znaczenia jest też niskie zużycie paliwa. Dla osób ceniących sobie większą dynamikę przygotowano silnik o tej samej pojemności i 16-zaworowej głowicy. Najmocniejsza propozycja to 103-konny silnik 1.6 (obecny także w dotychczasowej gamie Sieny). Prędkość maksymalna Albei z tą właśnie jednostką wynosi 180 km/h. Niestety, producent nie zamierza wyposażyć samochodu w silnik wysokoprężny, tłumacząc się małym zainteresowaniem na tego typu jednostki w Polsce. Wszystkie jednostki spełniają normy toksyczności spalin Euro III. Później pojawią się także wersje auta napędzane gazem LPG. Produkcja najnowszego Fiata odbywa się w tureckich zakładach Topas w Stambule. Pojazd jest objęty 2-letnią gwarancją. Okresy międzyprzeglądowe wynoszą 20 tys. kilometrów.
Galeria zdjęć
W stronę weekendu
W stronę weekendu
W stronę weekendu
W stronę weekendu