Auto Świat Wiadomości Aktualności Wakacje 2020, czyli głównie w Polsce i głównie samochodem

Wakacje 2020, czyli głównie w Polsce i głównie samochodem

W tym roku każdy wakacyjny kierunek jest dobry, pod warunkiem, że to będzie Polska. Dobry jest też każdy środek transportu, pod warunkiem, że będzie to samochód. Raport przygotowany m.in. przez Naviexpert i Mazdę pokazuje, jak zmieniły się w obliczu pandemii COVID-19 urlopowe preferencje Polaków.

Raport wakacje 2020 r.: samochodem i w Polsce
Zobacz galerię (3)
Mazda
Raport wakacje 2020 r.: samochodem i w Polsce
  • Typowe polskie wakacje 2020 r.? Samochodem nad Bałtyk, nieco rzadziej w góry
  • Od połowy czerwca ruch drogowy zaczął wracać do normy
  • Pandemia zmieniła część urlopowych preferencji Polaków

No dobrze, o ile samochód zawsze był popularnym środkiem wakacyjnego transportu, a polskie plaże i góry latem nigdy nie mogły narzekać na brak zainteresowania, o tyle w tym roku – głównie ze względu na pandemię – sytuacja wygląda jest wyjątkowa. Otóż aż 78 proc. z ponad 1200 respondentów, którzy wzięli udział w badaniu, zadeklarowało, że tegoroczne wakacje spędzi w Polsce, a tylko 9 proc. wskazało zagranicę. Jako główny środek transportu samochód wskazało 93 proc. ankietowanych, należy jednak pamiętać o tym, że w tej grupie docelowej jest to zawsze dominujący wynik. Niemniej 93 proc. to już rezultat, który naprawdę robi wrażenie.

Przeczytaj też:

Wymowne okazują się też inne dane. Aż 70 proc. respondentów przebadanych przez Naviexpert i Mazdę potwierdziło, że pandemia zmieniła ich podejście do wakacyjnych podróży. W jaki sposób? 55 proc. unika zatłoczonych miejsc, a 17 proc. zamiast hoteli w popularnych kurortach wybiera mniej oblegane pensjonaty i obiekty agroturystyczne, oddalone od zatłoczonych miejscowości. 7 proc. zrezygnowało z wyjazdu nad morze/w góry na rzecz odkrywania mniej znanych zakątków Polski, aż 16 proc. zrezygnowało z dłuższego urlopu na rzecz kilku krótszych wyjazdów bliżej miejsca zamieszkania.

Ale jest też druga strona medalu. Bo jak się okazuje, nie wszystko jest inne niż rok temu. O ile w maju ruch drogowy był znacznie mniejszy niż w analogicznym okresie roku ubiegłego, o tyle od końca czerwca znów masowo wsiedliśmy za kierownicę. Wiadomo – wakacje, ludzie spragnieni odpoczynku po tygodniach siedzenia w domach. I tak, dane z weekendu czerwcowego i pierwszych tygodni tegorocznych wakacji porównywane z danymi z tożsamych okresów ubiegłego roku są… praktycznie na identycznym poziomie dla kilku parametrów.

Dotyczy to m.in.: średniej dobowej liczby kilometrów (ok. 64 km) oraz łącznej liczby kilometrów pokonywanych przez aktywnych użytkowników nawigacji. Niemal identyczny jest też rozkład procentowy podróży o określonej długości we wszystkich pokonywanych trasach. Przejazdy do 10 km stanowią blisko 10 proc. wszystkich tras, odcinki od 10 do 50 km – prawie 43 proc., trasy w przedziale 50-80 km – niemal 13 proc., a podróże między 80 a 200 km – 19 proc. Dłuższe wyjazdy – między 200 a 500 km stanowią z kolei blisko 13 proc., natomiast te przekraczające 500 km ponad 2 proc. I nic w sumie dziwnego, Polska nie jest jakimś bardzo dużym państwem, bo nawet jadąc z południa kraju nad morze zazwyczaj zamykamy się w owych 500 km.

Brak wyraźnych zmian w danych drogowych może wydawać się zaskakujący w odniesieniu do trwającej pandemii. – Praktycznie do końca maja widzieliśmy w statystykach niższe wartości niż sprzed roku. Od weekendu czerwcowego możemy powiedzieć, że ruch wrócił do normy. Wtedy także wróciło zainteresowanie trasami dłuższymi niż 200 km – tłumaczy Katarzyna Przybylska z Telematics Technologies, będącej właścicielem marki NaviExpert. Widzimy także spore zainteresowanie weekendowymi podróżami. Mimo że więcej kierowców korzysta z naszej nawigacji na co dzień, to w weekendy (sobota, niedziela) średnia liczba kilometrów pokonywanych przez statystycznego – aktywnego użytkownika aplikacji jest o blisko 29 proc. wyższa (77 km)! Szczególnie na tym tle wyróżniają się niedziele. To właśnie tego dnia przeciętny użytkownik nawigacji pokonuje najwięcej kilometrów, bo średnio 81. W tygodniu roboczym średnia to 60 km.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
WIP
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków