Logo
WiadomościAktualnościWiększe możliwości

Większe możliwości

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Wiele wskazuje na to, że następca obecnej Micry będzie już wspólnym dziełem Nissana i Renault. Nowe auto zostanie zbudowane na tej samej płycie podłogowej co następca Renault Twingo.

Zresztą francuskie auto również sprzedawane jest teraz w odświeżonej wersji. Kolejne modyfikacje Micry obejmują zarówno nadwozie, jak i układ napędowy. Rozszerzony został wybór opcji wyposażeniowych, więcej jest kolorów nadwozia i tapicerki, sylwetka stała się bardziej świeża. Zmieniono kształt reflektorów i lamp, nieco inny jest zderzak z tyłu, a krata wlotu powietrza nawiązuje teraz do słynnego w autach Nissana motywu rozwiniętych skrzydeł. Spore zmiany przeprowadzono też we wnętrzu małej Micry. Klienci mają do wyboru dwie opcje. Klasyczną w delikatnej tonacji kolorów oraz nowoczesną z jaskrawymi, mocno kontrastującymi ze sobą kolorami deski rozdzielczej, koła kierownicy, obić siedzeń i drzwi. W kieszeniach przednich drzwi znajdują się uchwyty na puszki lub butelki. Gałka dźwigni zmiany biegów, klamki oraz centralna konsola są wykończone w kolorze srebrnym. Odnowiona Micra oferowana jest w dwóch wersjach silnikowych. Jedną z nich jest znany już, bardzo oszczędny silnik o poj. 1.0 i mocy 60 KM oraz nowy o poj. 1.4 i mocy 82 KM. Zastępuje on dotychczasową jednostkę napędową o poj. 1,3 l. Nowy silnik zapewni małemu Nissanowi lepsze osiągi i jednocześnie charakteryzuje się ekonomicznym zużyciem paliwa i niską emisją szkodliwych substancji. W dalszym ciągu będzie to jeden z nielicznych samochodów oferowanych u nas z automatyczną skrzynią biegów typu CVT. Przeprojektowano ją tak, by zapewniała lepsze przyspieszenie i prędkość jazdy, ma także funkcję pełzania. Manualna 5-biegowa skrzynia również została mocno zmodernizowana. Producent zapewnia, że usprawniony został układ hamulcowy Micry. W droższych wersjach współdziała on z układem ABS oraz wspomaganiem i elektronicznym rozdziałem siły hamowania. Cena zmodernizowanej Micry wchodzącej na rynek ma być nieco wyższa od obecnego modelu.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: