Usytuowany jest na warszawskim Żeraniu w pobliżu siedziby Dae-woo-FSO. Hala napraw wielkością przypomina fabrykę, tyle że hałas jest tu mniejszy i jak na tego typu instytucję jest tu sterylnie czysto. Po hali cały czas krąży urządzenie sprzątające, a każdy samochód przed rozpoczęciem naprawy wjeżdża do myjni, chyba że jego właściciel nie życzy sobie tego. Klienci przyjmowani i informowani są w biurze sąsiadującym z poczekalnią i kawiarnią, skąd przez szklaną ścianę można podglądać halę napraw. Samochód przed rozpoczęciem naprawy podjeżdża do stanowiska, na którym znajduje się komputer podłączony do bazy danych. Do tego komputera wraz z pracownikiem obsługi ma prawo podejść właściciel auta. W bazie danych znajduje się historia napraw samochodu. Tutaj też w obecności właściciela wpisuje się zlecenie oraz widoczne z zewnątrz uszkodzenia karoserii, aby uniknąć ewentualnych posądzeń o np. zarysowanie nadwozia auta podczas naprawy. Jak twierdzi dyrektor stacji Janusz Paweł Gocławski, na jej terenie można obsłużyć każdy pojazd Daewoo i to pod każdym względem. Można tu umyć samochód, zrobić przegląd, dokonać dowolnej naprawy mechanicznej lub blacharskiej, a także uzyskać przedłużenie ważności badań technicznych. Istnieje możliwość montażu dowolnych akcesoriów (np. haka) i legalizacji zamontowanych urządzeń. Centrum serwisowe dysponuje wszystkimi nowoczesnymi rozwiązaniami stosowanymi na stacjach tego typu. Np. olej wlewany jest do silników z dystrybutorów podłączonych do wspólnego zbiornika (oferowane są dwa rodzaje oleju silnikowego). Analogicznie istnieje tu system odsysania i gromadzenia przepracowanych olejów. Dyrektor stacji zapewnia, że jedną z zalet korzystania z fabrycznego centrum serwisowego w Warszawie jest natychmiastowa dostępność części zamiennych i co za tym idzie - skrócenie czasu naprawy. Po prostu centralny magazyn części zamiennych znajduje się praktycznie po drugiej stronie ulicy, tak więc nie ma potrzeby korzystania np. z poczty. Zachętą do korzystania z centrum jest również krótki czas oczekiwania na naprawę oraz konkurencyjne ceny usług. O ile części zamienne w każdej autoryzowanej stacji kosztują dokładnie tyle samo, to ceny usług mogą różnić się w zależności np. od regionu kraju. "Oferujemy konkurencyjne ceny, gdyż jest to warunek powodzenia naszego przedsięwzięcia. Aby stacja zbilansowała się, musimy przyjmować co najmniej 120 samochodów dziennie" - mówi dyr. Gocławski.I okazuje się, że jest możliwe przyciągnięcie tak wielkiej liczby klientów. Stacja ma ich coraz więcej i po 5 miesiącach funkcjonowania obsługuje już przeciętnie 100 samochodów w ciągu jednego dnia. A może przyjąć nawet dwa razy więcej. O ile napraw mechanicznych dokonuje się tu tylko w samochodach Daewoo, to już ze stanowisk przeznaczonych do napraw blacharskich mogą korzystać samochody wszystkich marek. Również każdy może wjechać do myjni.Istnienie warsztatu o takiej "mocy przerobowej" to silna konkurencja dla innych autoryzowanych stacji serwisowych Daewoo. Z całą pewnością skorzystają na tym klienci.
Galeria zdjęć
1/2 Wielka fabryka napraw
2/2 Wielka fabryka napraw
