Toyota Hilux przywiozła pod słynny wulkan grupkę naukowców, którzy rozstawili tam swoje urządzenia pomiarowe. Wszystko w celach naukowych. Eyjafallajökull najwyraźniej zdenerwował się wizytą nieproszonych gości tak bardzo, że musiał co nieco z siebie wyrzucić. No i wyrzucił, co sparaliżowało ruch w Europie i uziemiło setki tysięcy Europejczyków.
Wybuch wulkanu Eyjafallajökull to wina Toyoty?
Dosłownie kilka godzin przed erupcją islandzkiego wulkanu na jego zboczu pojawiła się Toyota Hilux. Można więc sobie zadać pytanie, czy to nie wina Toyoty, że wulkan wybuchł i sparaliżował ruch lotniczy w Europie.