Zmiennikiem zawodnika z Wieliczkiw Renault Megane Trophy będzie już tradycyjnie Karolina Czapka.

Załoga po dotychczasowych trzech wyścigach długodystansowych plasuje się na bardzo dobrym trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej oraz na ex-quo pierwszym w klasie samochodów do 3500 cm3.

Na liście startowej zbliżających się zawodów widnieje blisko 20 załóg. Walka o zwycięstwo rozegra się zapewne pomiędzy samochodami: Ferrari, Porsche, VW, a Renault damsko-męskiej załogi.

Lisowskiego z pewnością stać na komplet punktów, pod warunkiem, że w trakcie trzygodzinnych zmagań nie wydarzy się nic nieprzewidzianego. Start wyścigu długodystansowego rozpocznie się w niedzielę o godzinie 15.

Przypomnijmy, iż tegoroczny sezon zmagań w cyklu DSMP tak jak w roku ubiegłym zakończy się na torze w Brnie, podczas październikowej eliminacji.

Mateusz Lisowski: Bardzo się cieszę, że jeszcze raz w tym sezonie będę mógł zaprezentować się polskim kibicom. Choć w tym roku przede wszystkim koncentruję się na startach w czeskim pucharze Skoda Octavia Cup, to każdy występ przed swoją publicznością jest dla mnie bardzo ważny. Liczę, że w Poznaniu odwdzięczę się swoi fanom za ten sezon, podczas którego z wielu stron kraju dopływały do mnie słowa otuchy i wsparcia. Liczę, że tydzień po zawodach w Poznaniu zagwarantuję sobie upragnionytytuł w SOC. Powracając do zmagań w DSMP, liczę że w niedzielę razem z Karoliną staniemy po raz kolejny na podium. Punkty są nam bardzo potrzebne, aby myśleć na koniec sezonu o zwycięstwie w klasie i miejscu w pierwszej trójce klasyfikacji generalnej. Bezpośredni rywale w walce o tytuł są mocni, ale ja uwielbiam walkę. Jeśli tylko Megane nie sprawi psikusa, powinno być dobrze. O wszystkim przekonamy się jednak na mecie niedzielnego wyścigu.