Adam Gładysz, dzięki najlepszemu z całego zespołu okrążeniu podczas kwalifikacji, miał przyjemność wystartować za kierownicą VW Golfa V TDI na pierwszej zmianie 5-godzinnego wyścigu.

75 minut spędzonych w samochodzie pozwoliło wielokrotnemu Mistrzowi Polski przesunąć się o dziuewięć pozycji i ostatecznie młodszy z braci Gładyszów ukończył pierwszą zmianę na 6. miejscu.

-Po bardzo zaciętej walce udało mi się wyprzedzić osiem Golfów jadących przede mną i przez dłuższy czas utrzymywałem siódmą pozycję – powiedział Gładysz. Po zaciętej walce, przed samą zmianą, awansowałem na szóste miejsce. Później zmienił mnie Ivo Heukensfeldt Jansen, który prowadził Golfa przez około pół godziny. W czasie jego zmiany na torze miał miejsce poważny wypadek VW z Seatem i wywieszono tzw. purpurową flagę, oznaczającą ograniczenie prędkości na torze do 60 km / godz. Wezwaliśmy Ivo do boksu i zmienił go Lodewijk Beijst. Manewr ten okazał się bardzo skuteczny, ponieważ udało nam się awansować na czwarte miejsce.

Kolejna zmiana kierowców w zespole Digiprofs nastąpiła po 70 minutach. Za kierownicą Golfa ponownie usiadł Gładysz. Dobra i równa jazda w wykonaniu Polaka pozwoliła utrzymać wysoką pozycję w wyścigu.

- Później zastąpił mnie Ivo, a następnie zgodnie z regulaminem musiało dojść do jeszcze jednej zmiany zawodnika. Na ostatnim etapie wyścigu spadliśmy na dziesiata pozycję, po czym Lodewijk jako ostatni zmiennik, w ostatnich minutach wysunął się na dziewiąte miejsce – skomentował przebieg końcowej fazy wyścigu młodszy z braci Gładyszów.

Tak jak mogliśmy się spodziewać, wyścig na torze w Zandvoort dostarczył wielu emocji. Zawodnik z Polski uzyskał szósty czas wyścigu, co pokazuje, iż była szansa na zajęcie jeszcze wyższej lokaty.

-Chciałbym podziękować całemu zespołowi, moim kolegom, z którymi startowałem podczas tego wyścigu, jak i również osobom z VW Racing Polska, które przybyły razem ze mną do Holandii – powiedział Gładysz.

Jak przyznaje sam zawodnik, jego celem w tym sezonie jest udział w cyklu Pucharu Eurocup Seata. Dodajmy, że będzie to pierwszy rok istnienia tych zawodów, a organizacja ich przy serii FIA WTCC z pewnością wpłynie na duże zainteresowanie nimi.

- Póki co, trwają zaawansowane rozmowy ze sponsorami, ale mam nadzieję, że uda mi się zrealizować ten plan. Z pewnością byłby to wielki krok naprzód dla mojej kariery w wyścigach, dlatego zrobię wszystko, aby pojawić się w Eurocupie w nadchodzącym sezonie – przyznaje zawodnik.