Wielokrotny Mistrz Polski w wyścigach motocyklowych przygodę ze sportem samochodowym rozpoczął w 2007 roku, dwa kolejne sezony spędził sięgając po tytuł, a następnie wicemistrzostwo ze Stefanem Bilińskim w Długodystansowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. W tym roku powraca do sprintu.
Teodor Myszkowski: Pierwszą rundę sezonu potraktuję po części jako test samochodu, jednak podobnie jak przez resztę roku, w ten weekend chciałbym walczyć o podium. Cieszę się, że zaczynamy sezon właśnie na Hungaroringu, ponieważ to kręty i dość wolny tor. Moje auto ma taki sam moment obrotowy jak nowy model, ale brakuje mu nieco mocy w górnych zakresach obrotów. To wina elektroniki, którą musimy jeszcze ustawić, ale dzięki krętej charakterystyce toru w ten weekend nie będzie to dla nas problemem. Jestem podekscytowany faktem, iż Porsche Polska wspólnie z Lukas Motorsport stworzyło GT3 Cup Trophy. Cieszę się, że patronem pucharu jest Orlen, który wspiera nas również paliwem Verva. To będzie ekscytujący sezon i chciałbym być w czołówce!