"W 1981 roku debiutował za kierownicą Tyrrella w Formule 1. Startował w niej do roku 1994. W tym okresie zaliczył 194 Grand Prix w barwach Tyrrella, Ferrari, Arrowsa, Footworka, Loli i Minardi. W Formule 1 wygrał pięć wyścigów, a jego najlepszym sezonem był rok 1985. Startując w ekipie Ferrari, zajął wówczas drugie miejsce za Alainem Prostem. Był ostatnim Włochem, który wywalczył zwycięstwo w Grand Prix dla tej słynnej wyścigowej stajni z Maranello.Potem swe sportowe zainteresowania skierował na wyścigi długodystansowe. W roku 1997 w ekipie Reinholda Joesta na Por-sche wygrał 24 godziny Le Mans. W bieżącym sezonie kilka tygodni temu w Audi R8 zwyciężył w 12-godzinnym wyścigu w Sebring. W tym ostatnim zespole jeździł od roku 1999. Na torze Eurospeedway przeprowadzał testy Audi R8 przed kolejnymi zawodami. Michele Alboreto miał 44 lata. Osierocił żonę Nadię i dwie córki. Poza działalnością w sporcie przeprowadzał wnikliwe testy samochodów dla "Auto Oggi", włoskiego magazynu motoryzacyjnego z naszej grupy wydawniczej.
Żegnaj, Michele
Michele Alboreto to jeden z najlepszych kierowców w historii sportu. Ścigał się w różnych kategoriach i odnosił w nich spore sukcesy.
