Mniej liczna grupa uczestników Dakaru stara się raczej przejść do historii jako zwycięzcy tego rajdu. To zawodnicy fabrycznych teamów motocyklowych i samochodowych. W ich start zaangażowane są wielkie pieniądze i w jakiś sposób muszą się one zwrócić.Także w 27. edycji Dakaru właśnie ci zawodnicy odgrywać będą czołowe role. W klasie motocyklistów pojawili się najlepsi w tej kategorii na świecie. Tutaj grupa faworytów jest dość liczna. Wśród nich wymienia się takie nazwiska, jak Cyril Despres, Alfie Cox, Fabrizio Meoni, Pal Anders Ullevalseter, Marc Coma i Carlos de Gavardo. Wszyscy używają motocykli KTM. Na maszynach tej samej marki pojadą także zawodnicy Orlen Teamu - Jacek Czachor i Marek Dąbrowski.Polacy otrzymali niskie numery startowe - Jacek 10, a Marek 11. Organizatorzy doceniają ich wysoką klasę i umiejętności. Motocykliści Orlen Teamu od kilku lat potwierdzają swoją wysoką pozycje w światowej czołówce rajdów terenowych. Chociaż ich KTM-y mają silniki w specyfikacji 2001-02 i są o około 8 KM słabsze od rywali, to nasi zawodnicy zamierzają poprawić swe najlepsze wyniki z Dakaru. Dąbrowski zajął tu w sezonie 2003 dziewiąte miejsce, a Czachor rok później był dziesiąty.W klasyfikacji samochodowej od 2001 roku nieprzerwanie wygrywają zawodnicy fabrycznego zespołu Mitsubishi. Tę serię zaczęła Jutta Kleinschmidt, potem dwukrotnie najszybszy był Hiroshi Masuoka, a przed rokiem tryumfował Stephane Peterhansel. Ekipa Mitsubishi Motor Sports prowadzona przez Dominique'a Serieysa zamierza wygrać po raz piąty z rzędu. Problemem jest tylko wyznaczenie lidera zespołu. Czy po raz trzeci ma wygrać Masuoka czy powtórnie Peterhansel? Francuz w Dakarze odniósł już siedem zwycięstw, ale tylko jedno na czterech kołach. W ekipie Mitsubishi pojadą jeszcze były narciarz Luc Alphand, Andrea Meyer oraz ubiegłoroczny zwycięzca w kategorii motocykli Joan "Nani" Roma. Mocny skład wystawia także zespół Nissan Rally Raid Team. Słynne terenowe Pick-upy poprowadzą rajdowi mistrzowie Ari Vatanen i Colin McRae. Szkot już po raz drugi wyrusza na trasę do Dakaru. Rok temu był nawet w pierwszej trójce, wygrał dwa etapy, ale problemy techniczne zepchnęły go na dalsze miejsce. Teraz Colin liczy na lepszy wynik. Trzeciego Pickupa poprowadzi czterokrotny mistrz RPA w wyścigach samochodów turystycznych Giniel de Villiers.Ekipę Volkswagen Motorsport tworzą Juha Kankkunen, Jutta Kleinschmidt, Bruno Saby oraz Robby Gordon. Amerykanin to debiutant na trasie Dakaru, jednak w latach 80. startował w krajowych mistrzostwach w wyścigach terenowych. Później brał udział w zawodach CART, IRL i NASCAR.W gronie faworytów do zwycięstwa widzi siebie jeszcze Krzysztof Hołowczyc. Nasz były mistrz Europy debiutuje w Rajdzie Dakar, ale jak stwierdził w wielu wywiadach, jedzie tam po wygraną. Jak nie w tym roku, to na pewno w niedalekiej przyszłości. "Hołek" pojedzie Mitsubishi Pajero przygotowanym przez Ralliart, a jego pilotem będzie dobrze znany naszym kibicom rajdowym Belg Jean-Marc Fortin. W Dakarze obaj reprezentować będą podobnie jak Jacek Czachor i Marek Dąbrowski barwy Orlen Teamu.
Zostać częścią legendy
Amatorzy, których co roku spora grupa bierze udział w wyprawie do stolicy Senegalu, chcą sprawdzić się na tej trudnej i wymagającej trasie. Gdy dotrą do mety, śmiało mogą powiedzieć, że stali się częścią legendy tej imprezy.
Auto Świat
Zostać częścią legendy