Zacznijmy od przepisów, na jakie powołują się policjanci, wystawiający wspomniane mandaty. Art. 97 Kodeksu wykroczeń mówi:

To zapis bardzo ogólny, dlatego policjanci, wystawiający wspomniane mandaty, doprecyzowują grzywnę, powołując się na art. 66 Prawa o ruchu drogowym. Czytamy w nim, że:

Mandat do 3 tys. zł

Przepisy prawa o ruchu drogowym są jasne - każdy kierowca ma obowiązek przygotować samochód do jazdy w taki sposób, aby nie zagrażał bezpieczeństwu osób nim jadących oraz innym uczestnikom ruchu. - Należy również pamiętać o zapewnieniu dostatecznego pola widzenia, co w praktyce oznacza usunięcie zalegającego śniegu z całego pojazdu, w szczególności z szyb, oświetlenia zewnętrznego oraz tablic rejestracyjnych - przypomina policja w komunikacie.

Niestety, nie wszyscy kierowcy stosują się do obowiązujących zasad. Przykład nieodpowiedzialnego zachowania zaprezentował 32-latek z Chorzowa, który wyruszył na ulicę miasta z pokaźną warstwą śniegu na samochodzie, nie dbając nawet o odśnieżenie świateł. Kontrola drogowa przeprowadzona przez policjantów drogówki zakończyła się dla niego mandatem karnym. Przypominamy, że w skrajnych przypadkach, które rażąco zagrażają bezpieczeństwu innych osób, mandat za nieprzygotowanie samochodu do jazdy może wynieść nawet 3 tys. zł.

Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 30.11.2023, Chorzów.

Treść powstała przy wsparciu narzędzia sztucznej inteligencji.