Tym razem fotoreporterzy złapali na gorącym uczynku jeden z egzemplarzy podczas zimowych testów. Auto wciąż jest szczelnie zakryte, ale kształt bryły już wyraźnie widoczny.
Po raz pierwszy Chevrolet Orlando został zaprezentowany w wersji koncepcyjnej już w 2008 roku, podczas międzynarodowego salonu samochodowego w Paryżu. Kilka miesięcy później w Detroit producent zaprezentował już wersję bardziej bliższą produkcji. Wówczas już było wiadomo, że Orlando zastąpi model HHR.
Chevrolet Orlando bazuje na tej samej platformie Delta, która została wykorzystana do modeli Cruz i Volt. Można oczekiwać jednostek napędowych o pojemności skokowej od 1,6 do 2,0 litra. Ze względu na planowaną ekspansję w Europie znajdą się tam także jednostki wysokoprężne jak 2,0 l o mocy 150 KM z pięciostopniową i sześciostopniową przekładnią manualną, a także automatyczną. Pojazd będzie miał przedni napęd lub wszystkich czterech kół.
Przewidziano dwie wersje – europejską i amerykańską o jednakowym rozstawie osi, który wynosi 2760 mm. Na rynek amerykański Orlando oferowany będzie w wersji pięcioosobowej i dwoma rzędami siedzeń, a w Europie z trzema rzędami siedzeń.
Według planów producenta Chevrolet Orlando będzie dostępny u amerykańskich dilerów od 2012 roku.