Wszystko zaczęło się od spotkania, które odbyło się podczas salonu samochodowego w Genewie w marcu 2005 roku. Sergio Marchionne, szef Fiata i Lewis Booth, szef Forda postanowili wspólnie zaprojektować i produkować mały samochód. Włosi mieli już rozpoczętą realizację projektu pięćsetki. Po dwóch latach podpisana została we Frankfurcie ostateczna umowa.
Ford od współpracy z Fiatem oczekiwał przede wszystkim znacznego obniżenia kosztów projektu i samej produkcji, a przy tym wprowadzenia nowego produktu na rynek w jak najkrótszym czasie.
Fiat już od kilku miesięcy może się swoim nowym modelem chwalić. Natomiast Ford wciąż swoje najmniejsze auto ukrywa. Wiadomo już, ze nowy Ford Ka zastąpi swojego jedenastoletniego poprzednika wiosną przyszłego roku. Według Alfreda Altvilly, szefa Fiata od nowych projektów, już wszystko jest przygotowane do rozpoczęcia seryjnej produkcji Forda Ka.
Podobnie jak Fiat 500, model ten będzie produkowany w tyskim zakładzie Fiata. Wszystkie trzy jednostki napędowe, które montowane są do Fiata 500, znajdą się także w ofercie w ofercie małego Forda. Będą to: 1.2 o mocy 50 k@, 1.4 16v o mocy 74 kW i 1.3 CDTi o mocy 55 kW. Wszystkie będą spełniały już normę Euro 5.