Subskrypcja Konto
  • Zaloguj się
  • Nie masz konta? Zarejestruj się
Twoje konto Ustawienia subskrypcji Półka wydań Wyloguj się
Auto Świat
Testujemy na paliwach BP
  • Wiadomości
    • Aktualności
    • Auto Świat - Archiwum
    • Motocykle
    • Multimedia
    • Premiery
    • Targi Samochodowe
    • Turystyka
  • Używane
    • Co warto kupić
    • Rankingi aut używanych
    • Testy długodystansowe
    • Ogłoszenia
  • Porady
    • Prawo
    • Eksploatacja
    • Prawo jazdy
    • Kupno i Sprzedaż
    • Wszystko o LPG
    • Wszystko o silniku
  • Testy
    • Porównania samochodów
    • Testy nowych samochodów
  • Klasyki
    • Oldtimer
    • Youngtimer
  • TV
    • Auto Świat Pit Stop
    • Auta bez ściemy
    • Auto Świat GO
    • Samochód Błażeja
    • Testy i prezentacje
    • Używane bez ryzyka
  • EV
    • Wiadomości
    • Testy
    • Porady
    • UTO
  • Polecamy
    • Sprawdź swój VIN
    • Poradniki zakupowe
    • Testy na prawo jazdy
    • Oferty Dealerów
    • Katalog samochodów
    • Auta elektryczne i hybrydowe
    • Dobry warsztat
    • - Porady dla kierowców
    • - Porady dla warsztatów
  • Treści premium
  • ...
Auto Świat Zdjęcia

Zdjęcia

Hyundai ix35 Fuel Cell (pierwsza jazda)

Hyundai ix35 Fuel Cell (pierwsza jazda)

Hyundai ix35 Fuel Cell to pierwszy seryjnie produkowany samochód wykorzystujący technologię wodorowych ogniw paliwowych, która w praktyce łączy zalety pojazdów spalinowych i elektrycznych. Jako pierwsza redakcja w Polsce przetestowaliśmy ten samochód! Gdyby nie oznaczenie na klapie bagażnika oraz okleiny na nadwoziu seryjny Hyundai ix35 Fuel Cell jest niemal nie do odróżnienia od klasycznego odpowiednika z silnikiem spalinowym. Zasadnicze zmiany odkryjemy dopiero gdy zajrzymy do bagażnika i pod maskę. W okolicach tylnej osi i pod podłogą bagażnika zamontowano dwa zbiorniki na wodór o pojemności 144 litrów, które mogą pomieścić 5,64 kg tego gazu (pod ciśnieniem 700 bar, 70 MPa). Prowadzenie Hyundaia ix35 Fuel Cell nie różni się niczym od jazdy samochodami na prąd, ponieważ do wprawiania pojazdu w ruch służy motor elektryczny o mocy 100 kW (136 KM). Po ruszeniu towarzyszy nam więc głównie cisza lub niewielki szum toczących się opon i powietrza opływającego nadwozie. Z racji zastosowanych technologii samochód waży 1830 kg, czyli od 200 do 500 kg więcej niż klasyczny odpowiednik zasilany benzyną lub olejem napędowym. Mimo to Hyundai ix35 Fuel Cell okazuje się żwawy przy niskich prędkościach, w czym zasługa maksymalnego momentu obrotowego 300 Nm dostępnego natychmiast po naciśnięciu pedału gazu. Rzut oka w dane katalogowe: samochód rozpędza się do setki w 12,5 sekundy i osiąga maksymalnie 160 km/h. To w rodzinnym crossoverze w zupełności wystarczy. Zasięg pojazdu jest zbliżony...
Ford Fiesta eWheelDrive

Ford Fiesta eWheelDrive

Ford Motor Company i Schaeffler zademonstrowały samochód eWheelDrive zbudowany w oparciu o Forda Fiesta. Ten w pełni sprawny pojazd testowy ma pomóc ekspertom w opracowaniu mniejszych i bardziej zwrotnych aut, które przyczynią się do zmniejszenia problemów związanych z mobilnością w mieście oraz z parkowaniem. Źródłem napędu modelu eWheelDrive są dwa niezależne silniki elektryczne montowane w każdym z tylnych kół. Taki układ pozwala zwolnić miejsce pod maską silnika, gdzie w przypadku konwencjonalnych samochodów znajduje się jednostka napędowa i przekładnia, a w autach elektrycznych centralnie umieszczony silnik elektryczny. W przyszłości technologia eWheelDrive przyczyni się do opracowania czteroosobowego pojazdu, który będzie zajmował na drodze tyle samo miejsca, co obecnie produkowane samochody dwuosobowe. Jednocześnie, układ kierowniczy tego modelu umożliwi poruszanie się pojazdu w bok podczas parkowania - cecha ta może się okazać przełomowym osiągnięciem w branży motoryzacyjnej, ponieważ obecnie w miastach notuje się coraz większe zaludnienie i natężenie ruchu. - Ten ekscytujący projekt realizowany przy współpracy z firmą Schaeffler może przyczynić się do rozwoju koncepcji zeroemisyjnych pojazdów poprzez tworzenie konstrukcji o mniejszych gabarytach i doskonałej zwrotności, - powiedział Pim van der Jagt, dyrektor ds. badań i zaawansowanej inżynierii w Ford of Europe.  - Na tym etapie możemy ocenić możliwości takiego pojazdu oraz określić wpływ zastosowanej...
Smart ForJeremy na zdjęciach

Smart ForJeremy na zdjęciach

Podczas salonu samochodowego w Shanghaju Smart prezentuje limitowaną wersję modelu ForJeremy, stworzonego we współpracy ze znanym projektantem Jeremym Scottem. Jego produkcja ruszy jeszcze w tym miesiącu. "Skrzydlaty" Smart dostępny jest jako coupe, w bezemisyjnych odmianach: electric drive o mocy 55 kW, Brabus electric drive (60 kW) oraz w wersji Brabus z benzynowym silnikiem o mocy 75 kW. Jeremy Scott dodaje Smartowi skrzydeł - znakiem rozpoznawczym nowej edycji Smarta ForTwo są pionowe skrzydła nad tylnymi lampami. - Chciałem stworzyć coś niezwykłego. Coś, co wyraża moje marzenia i przenosi modowe wizje do świata motoryzacji. Widzę siebie podczas jazdy tym autem i wyobrażam sobie ludzi z całego świata, którzy pokochają jego design - wyjaśnia Jeremy Scott. Tridion, obudowy bocznych lusterek i wlot powietrza limitowanego Smarta ForJeremy pokrywa lakier Alubeam. Kontrastują z nim panele nadwozia oraz obręcze Monoblock o średnicy 16 oraz 17 cali w kolorze śnieżnej bieli. Kąciki lusterek i tylną lotkę zdobią emblematy z podpisem "by Jeremy Scott". Biel dominuje również w kabinie - fotele i panele drzwi, gałkę zmiany biegów (wersja benzynowa), kierownicę oraz elementy konsoli środkowej obszyto białą skórą, na siedzeniach i drzwiach wzbogaconą o diamentowe przeszycia. Dla odmiany, górną część deski rozdzielczej pokrywa czarna skóra, kontrastująca z białą nicią. Elegancki wystrój podkreślają tworzywa w kolorze Alubeam oraz welurowe dywaniki z podpisem "Jeremy Scott". Wszystkie...
Chiny - poza targami w Szanghaju

Chiny - poza targami w Szanghaju

Chiny to w naszych kryteriach, bardzo dziwny rynek. Chłonny jak mało który na świecie. Właściwie, porównywalny jedynie z rynkiem amerykańskim, choć też nie do końca. Każdego roku powstają nowe marki, które pochłaniają tradycyjne, drogie i luksusowe marki europejskie (jak choćby Volvo należące do Geely). Dla wielu naszych marek, Chiny to obecnie miejsce, gdzie być trzeba, powinno się zaistnieć, bo w innym przypadku czeka stagnacja, spadek sprzedaży, bądź… bankructwo. Dla takich producentów jak Ferrari, Lamborghini, Aston Martin, Porsche, Rolls-Royce czy Bentley to miejsce, gdzie cały czas odnotowują rekordowe wzrosty sprzedaży! Ale nie tylko ekskluzywność się sprzedaje. Audi, BMW czy Mercedes, czyli auta premium, także przedstawiają specjalne wersje modeli - niekiedy są to po prostu wersje przedłużone (zamożni Chińczycy kochają być wożeni!), albo opracowywane są specjalne, absolutnie odmienne samochody tylko i wyłącznie dla Chin. A propos "bycia wożonym", nie jest to takie dziwne, i nie jest to wcale wymysł. Społeczeństwo - na przykład w takim Szanghaju - jest jak rollercoaster, część stanowią potwornie zamożni, rządzący tysiącami pracowników. A część to absolutna bieda, która żyje z dnia na dzień, nie tak rzadko stołując się w okolicznych koszach na śmieci, zamiast w restauracjach, w których danie kosztuje setki dolarów! Kolejna sprawa, to odległości. O jednej porze dnia trzypasmowe ulice (które wydają się tutaj absolutnym minimum) są puste niczym po apokaliptycznej...
Supersportowe, luksusowe, najdroższe (Szanghaj 2013)

Supersportowe, luksusowe, najdroższe (Szanghaj 2013)

W Szanghaju nie zabrakło także przedstawicieli aut dla najbardziej wymagających - supersportowych, luksusowych i piekielnie drogich... Najważniejszą premierą jest bezapelacyjnie model Lamborghini Aventador LP720-4 50 Anniversario, czyli limitowana wersja powstała, aby uczcić 50 rocznicę marki Lamborghini. Wyprodukowanych zostanie tylko 100 sztuk tego modelu, z czego zapewne większość, jeżeli nie wszystkie, są już zarezerwowane, bądź sprzedane. Jak wskazuje sama nazwa, Anniversario otrzymało dodatkowy zastrzyk mocy, która wynosi teraz dokładnie 720KM, choć silnik pozostał ten sam - V12 o pojemności 6,5 litra. Osiągi właściwie także pozostały na tym samym poziomie, czyli pierwsza setka pojawia się po około 3 sekundach, a prędkość maksymalna ociera się o granicę 350 km/h. Wygląd zewnętrzny, w bardzo jaskrawym, żółtym kolorze, dopełniają nowe agresywne dodatki aerodynamiczne, które zainspirowane były przez pokazany w Genewie model Veneno. Jako ciekawostkę, dodać można, że wszystkie 100 sztuk będzie właśnie dostępne tylko i wyłącznie w kolorze żółtym (Giallo Magio), a to z tego prostego powodu, iż żółty, to najchętniej wybierany kolor przez klientów Lamborghini... Na azjatyckich targach obecni byli także inni producenci: Aston Martin, Rolls-Royce, który przedstawił model Ghost Alpine Trial Cenetenary - także limitowaną wersję. Co tym razem upamiętniającą? Ukończenie okrągłe 100 lat temu morderczej imprezy pod nazwą Alpine Trial (o dystansie 1820 mil, czyli 3000 kilometrów!)....
Volkswagen Jetta Hybrid (test)

Volkswagen Jetta Hybrid (test)

Z zewnątrz hybrydowa odmiana różni się kilkoma elementami od klasycznej Jetty. Na pierwszy rzut oka widać zmienioną atrapę chłodnicy, przemodelowany zderzak oraz nowość - biksenonowe reflektory. Ciężko zatem pomylić oba auta. Linia boczna pozostała niezmieniona. Inny wzór mają tylko aluminiowe felgi, których zadaniem jest zoptymalizowanie oporów powietrza - oczywiście opony również obniżają opory toczenia. Z tyłu zauważamy od razu delikatny spojler na tylnej klapie oraz brak końcówki układu wydechowego - schowana pod zderzakiem. Całość sprawia, że auto jest klasyczne, bez futurystycznych smaczków. Dodatkowo na błotnikach, klapie z tyłu oraz osłonie chłodnicy pojawiły się znaczki Hybrid, a emblematy marki mają delikatną otoczkę w kolorze niebieskim - pomysł zaczerpnięty z Toyoty. Prawdziwą rewolucję w klasie hybryd możemy spotkać pod maską. Konkurencja Volkswagena Jetty Hybrid oferuje skromne 136 KM. Pod maską niemieckiego auta nie mogło zabraknąć silnika oznaczonego literkami TSI. Jednostka benzynowa, wspomagana turbosprężarką, generuje moc 150 KM. Silnik elektryczny dokłada od siebie 27 KM. Pełny zakres mocy z którego może korzystać kierowca to 170 KM i 250 Nm momentu obrotowego. Napęd przenoszony jest za pomocą 7-biegowej skrzyni DSG. Całość rozpędza auto do pierwszych 100 km/h w czasie 8,6 sekundy, a prędkość maksymalna to ponad 210 km/h -  knockout dla hybryd Toyoty. Napęd hybrydowy Volkswagena jest dość prosty - pod maską znajdują się dwa silniki z wbudowanym...
Hong Qi - Red Flag (Szanghaj 2013)

Hong Qi - Red Flag (Szanghaj 2013)

Chiny to nie tylko tanie, masowe auta "dla ludu". To również marka, która spełnia najwyższe oczekiwania najzamożniejszych obywateli tego ogromnego kraju - auta Hong Qi! Przechadzając się po prawie dwudziestu halach wystawowych szanghajskich targów motoryzacyjnych, w jednej z nich trafiliśmy na zaskakujące stoisko - to producent skrywający się pod nazwą Hong Qi (Red Flag, czyli Czerwona Flaga), czyli w wolnym tłumaczeniu... Bentley i Rolls-Royce w wydaniu chińskim! Firma jest częścią grupy FAW. Słynęła dotychczas z tego, że produkowała auta dla rządu. A jak wiadomo, możnowładcy nie lubią byle czego. To najbardziej wyjątkowa i luksusowa chińska marka produkująca samochody osobowe! Znaleźć w tym miejscu można tylko kilka samochodów i kilka modeli, ale za to jakich. Ogólnodostępne były zaledwie trzy, które sprawiają wrażenie aut po prostu luksusowych, nawet nowoczesnych, i o dość zwykłych kształtach. Z pewnością rozpoznacie je w galerii. Pozostałe, które dla Was sfotografowaliśmy, to... cóż, bardzo niecodzienne okazy motoryzacyjnego luksusu! Ukryte skrzętniej i z mniejszym dostępem do nich, niż można to było zaobserwować na stoiskach Rolls-Royce'a! Olbrzymie, potężne, oblane chromem, o tak niecodziennych kształtach i detalach, że sprawiały wrażenia aut koncepcyjnych, albo stworzonych dla potrzeb filmu. Niewiele więcej można o nich powiedzieć, przedstawiciele marki właściwie nie zdradzali żadnych informacji, zatem za ich wizytówkę niech poświadczą obrazy... Topowy, największy...
Unimog U 500: jeszcze samochód czy już traktor?

Unimog U 500: jeszcze samochód czy już traktor?

Unimog U 500: jeszcze samochód czy już traktor? To pytanie jest jak najbardziej na miejscu, bowiem pojazdy mercedesa, których początek sięga jesieni 1945 roku, od samego początku zaprojektowano jako pojazdy wspierające prace rolnicze. Silnik o mocy 25 KM (czyli tyle ile w Maluchu), prędkość max 50 km/h i rozstaw kół równy dwóm zagonom w polu ziemniaczanego pola. Takie były początki. Obecnie, do Unimoga pasuje nazwa "nośnik osprzętu", bowiem osiągi trakcyjne (wcale nie małe), podporządkowane są zadaniom, które wypełnić musi auto w zależności od rodzaju dźwiganej na ramie zabudowy. U 5000 to największy przedstawiciel rodziny Unimoga. Silnik Prawie 5 litrowy silnik generuje moc prawie 220 KM, co jest zupełnie wystarczające nawet jeśli weźmie się pod uwagę, że DMC wynosi 13,8 tony, masa własna ponad 9 ton, a ładowność ponad 4,5 tony. Nie chodzi bowiem o wyścigi na drodze lecz zdolność pokonania ciężkiego terenu i napędzenie przystawek odbioru mocy, dzięki którym pracować mogą różnorodne narzędzia o napędzie hydraulicznym (wywrotka, żuraw zakabinowy, kosiarka, wyciągarka, pług śnieżny, pompa strażacka czy zamiatarka). Układ jezdny Skrzynia biegów z 8 przełożeniami (sterowanie elektropneumatyczne Telligent) oraz reduktorem i rewersem (możliwość uzyskania 8 biegów do do jazdy wstecz), skrzynia rozdzielcza, blokady mostów napędowych, mosty napędowe ze zwolnicami (redukuję naprężenia i obciążenia w układzie napędowym), typu portalowego (podwyższają prześwit nawet nawet do 0,5...
Audi S3: sleeper z Ingolstadt (pierwsza jazda)

Audi S3: sleeper z Ingolstadt (pierwsza jazda)

Gdzie jest granica mocy w kompakcie? Kiedy skończy się wzmacnianie silników? Po prezentacji Audi S3 są odpowiedzi na oba pytania - wydaje się, że bardzo daleko, i że nigdy! Jeździliśmy potwornie szybkim kompaktem, i niech nikt się z niego nie śmieje, bo ugryzie… Cała sytuacja miała miejsce tego samego dnia. W towarzystwie Audi RS6, niewielki, kompaktowy model S3 wygląda niczym 5-latek przy 16-latku. Jest po prostu dzieciakiem, jest śmieszny i nie traktujemy go poważnie, co chwilę poklepując i głaszcząc po głowie, i mówiąc "jak dorośniesz, będziesz mógł wracać tak późno jak Twój starszy brat". Otóż, nie! Audi S3 wcale nie musi się prężyć, udawać mocniejszego i szybszego niż jest, bo… po kilkudziesięciu kilometrach nie byłem w stanie z niego wysiąść. Z własnej woli. Dlaczego? Taki jest akuratny, taki rasowy, choć wygląda bardzo niepozornie. Ale, ale - czy niepozorne może być stado 300 koni mechanicznych, w samochodzie któremu do całkiem dynamicznego funkcjonowania wystarczyłoby jakieś 150KM? Czy przyspieszenie do pierwszej setki w 5 sekund z małym haczykiem to przeciętność? Właśnie. Amerykanie mają określenie "sleeper", Brytyjczycy "Q-car", to określenia aut, które wyglądają jak rozsądny ojciec rodziny, a jeżdżą jak gwiazda rocka. Są przeciętne, ale mają nieprzeciętną moc, i nieprzeciętne osiągi. S3-ka spełnia każdy warunek aby otrzymać takie miano. Poprzednik miał 265KM, a był napakowany jakby stał na środku ulicy i krzyczał "jestem potwornie szybki, tylko patrzcie na mnie...
Syrena Sport w nowym wcieleniu

Syrena Sport w nowym wcieleniu

W Kanadzie zwana polską Corvettą, we Włoszech "najpiękniejszym autem zza żelaznej kurtyny". Mowa o Syrenie Sport, samochodzie legendzie, aucie które do dziś zadziwia i powala swoim nowoczesnym, odważnym i śmiałym designem jak na lata 60. To auto wyprzedzało swoją epokę i być może dlatego nigdy nie weszło do produkcji. Samochód owiany legendą, prezentujący najbardziej nowoczesny, elegancki i sportowy produkt z branży motoryzacyjnej powstały za żelazną kurtyną. Legenda Syreny Sport ma szansę na kontynuację w nowym wcieleniu. Klasyczna Syrena Sport była napędzana dwucylindrowym, chłodzonym powietrzem silnikiem o pojemności 700 cm3. Moc 35 KM nie była szokująco wysoka, ale przy masie auta wynoszącej około 710 kg osiągi były wystarczające. Dziś, po ponad 50 latach, na światło dzienne wychodzi nowe wcielenie legendy polskiej motoryzacji. Z założenia auto ma nie odbiegać wyposażeniem i osiągami od sportowych aut coupe klasy premium. A, co najlepsze, swoim designem nawiązywać do poprzedniczki. Nadwozie ręcznie wykonane z lekkich i wytrzymałych tworzyw sztucznych, minimalistyczne i ergonomiczne wnętrze wykończone najwyższej jakości materiałami. Sercem nowej Syreny Sport będzie silnik V6 o pojemności 3,7 litra, w dwóch wersjach - wolnossącej o mocy 330 KM oraz turbodoładowanej o mocy 450 KM, co przy masie poniżej 1300 kg pozwoli na rozpędzenie auta w około 4,5 sekundy do 100 km/h oraz rozwinięcie maksymalnej prędkości oscylującej w granicach nawet 290 km/h. "Syrena sport w latach...
Volvo FMX na zdjęciach

Volvo FMX na zdjęciach

Na wystawie Bauma w Monachium, w Niemczech, Volvo Trucks prezentuje Volvo FMX. Jest to nowy samochód ciężarowy przeznaczony dla branży budowlanej. Kabina nowego Volvo FMX jest wykonana ze stali o dużej wytrzymałości. Część podzespołów przeniesiono na nowe miejsce w celu zwiększenia odporności na uszkodzenia w trudnych warunkach użytkowania. Pojazd ma bardziej muskularny trzyczęściowy zderzak oraz przeprojektowane reflektory o skośnych liniach. Lampy lepiej oświetlają drogę i są bardziej trwałe. Niskie położenie kabiny względem podwozia oznacza wygodę wsiadania i wysiadania oraz doskonałą widoczność najbliższego otoczenia pojazdu. Kierowca ma do dyspozycji więcej przestrzeni w środku, więcej schowków oraz nowy fotel, który może być pochylony do przodu o dodatkowe cztery stopnie. W koło kierownicy wbudowano przyciski sterujące wieloma funkcjami, takimi jak m.in. tempomat, telefon, system nawigacyjny, dzięki temu wszystkie elementy sterujące są w zasięgu ręki. Stacyjkę przeniesiono na deskę rozdzielczą. Tuż obok stacyjki, znajdują się najważniejsze przyrządy, m.in. wbudowany w deskę rozdzielczą wyświetlacz informacyjny. Dostępna do pobrania jest też nowa aplikacja mobilna "MyTruck", która poszerza możliwość kierowcy o monitorowanie i sterowanie niektórymi funkcjami samochodu ciężarowego na odległość. Aplikacja umożliwia zdalne uruchamianie ogrzewania parkingowego, a także kontrolę statusu alarmu, zamków drzwi i poziomu paliwa. Wśród innych nowych cech znajduje się aktywny...
Poszukiwane w Holandii auta w rękach polskiej policji

Poszukiwane w Holandii auta w rękach polskiej policji

Korzyści z funkcjonowania bazy SIS oraz bardzo dobrą współpracę polskiej i holenderskiej policji pokazała dzisiejsza akcja zatrzymania poszukiwanych samochodów. Polscy policjanci zakończyli podróż dwóch samochodów, w tym Land Rovera używanego przez przestępców napadających na bankomaty przy użyciu materiałów wybuchowych. Mimo schowania samochodów pomiędzy meblami w tirze, zostały one znalezione i zabezpieczone przez policję. Biuro Międzynarodowej Współpracy Policji KGP otrzymało pilną informację od policji holenderskiej, że na terenie Polski może znajdować się samochód Land Rover, z którego przestępcy korzystali podczas napadów na bankomaty. W napadach na bankomaty przestępcy używali materiałów wybuchowych. Informacja z Holandii była sygnałem dla polskich policjantów, że samochód należy jak najszybciej "namierzyć" i zatrzymać poruszające się nim osoby. Policyjne ustalenia wskazywały na lokalizację samochodu i wynikało z nich, że auto przemieszcza się przez terytorium Polski, od zachodniej granicy w Słubicach, przez centrum Polski w kierunku Białegostoku. Kierunek przemieszczania się sugerował policjantom, że auto może poruszać się na litewskich numerach rejestracyjnych. Jednocześnie ustalenia wskazywały, że kierowca samochodu co jakiś czas odpoczywa na parkingach dla tirów. Policjanci nie wykluczali, że samochód mógł zostać ukryty w innym, dużym samochodzie. Ta wersja okazała się strzałem w dziesiątkę. Podczas jednej z kontroli drogowych, które w tym czasie i miejscu były...
Volvo pokazało nowe modele serii R-Design

Volvo pokazało nowe modele serii R-Design

Volvo pokazało usportowione wersje nowych modeli XC60, S60 i V60. Pakiet R-Design obejmie zmiany stylistyczne oraz mechaniczne. W ofercie pozostaje lakier Rebel Blue, jednak tym razem szwedzkie nowości zostały pokazane w intensywnej czerwieni. Najbardziej charakterystycznym elementem nowych aut Volvo są pięcioramienne felgi ze stopów lekkich o wzorze dostępnym wyłącznie z pakietem R-Design. W modelach S60 i V60 ich maksymalny rozmiar to 19 cali, a w XC60 - 20 cali. We wszystkich modelach serii 60 zniknęły pionowe światła do jazdy dziennej umieszczone obok reflektorów. Teraz lampy przednie są szersze, a wspomniane światła zamontowane są poziomo w zderzaku przednim. Nowością jest także czarny, błyszczący grill chłodnicy i nowe przetłoczenia na masce. Z maski znikły spryskiwacze przedniej szyby, ukryte teraz pod jej krawędzią. W wersji R-Design nie zabrakło także wkomponowanych w karoserię spojlerów i dyfuzorów. W środku wersję R-Design poznamy po sportowych fotelach kubełkowych - znacznie mocniej wyprofilowanych niż dotąd. Także tapicerki są zaprojektowane specjalnie dla tej wersji. W standardzie R-Design fotele obito materiałem o fakturze Nubuku ze wstawkami z perforowanej skóry. Za dopłatą oferowane będą fotele z pełnymi obiciami skórzanymi. Każde z siedzeń, niezależnie od tkaniny, będzie miało grubszy sportowy szew i będzie ozdobione logotypem R-Design. Będzie on też widoczny na grillu chłodnicy, na sportowej kierownicy i na innych elementach wnętrza. Analogowe zegary...
BMW Z3 (test używanego)

BMW Z3 (test używanego)

Po czym poznać dresa? Po białej czapce z daszkiem wystającej z mocno zmęczonego historią BMW Z3. Samochód, który w świadomości odbiorców zadebiutował wraz z premierą filmu Golden Eye, nie miał łatwego życia. Z salonów Bonda trafił na skierniewickie parkingi, gdzie nie najgorzej odnajduje się do dzisiaj.
Renault Clio R.S. (test)

Renault Clio R.S. (test)

Chcesz poczuć się jak w legendarnym Alpine A110 z 1969 roku, chwilę później jak w rajdówce R8 Gordini, a za moment jak w Nissanie GT-R, i to nie wysiadając z jednego auta? To możliwe tylko w R.S. - Renault Clio R.S. W nowej generacji RS-a Renault zrezygnowało z 2-litrowego wolnossącego silnika na rzecz mniejszej 1,6-litrowej jednostki turbodoładowanej, zastosowanej już w Nissanie Juke Nismo. Clio z tą jednostką może się pochwalić lepszymi osiągami niż poprzednik. Choć ma tę samą moc 200 KM to przyśpiesza od zera do setki w czasie 6,7 sek. (0,2 szybciej niż w modelu trzeciej generacji) i osiąga większą o 5 km/h prędkość maksymalną (230 km/h). Największe różnice występują w zakresie parametrów pracy silnika. W poprzedniku maksymalny moment obrotowy 215 Nm był osiągany dopiero przy 5400 obr./min. W obecnej generacji dzięki turbosprężarce maksymalne 240 Nm mamy już przy 1750 obr./min. Możemy więc liczyć na dobre przyśpieszenia już od niskich obrotów, a nie dopiero po wkręceniu się w górne rejestry obrotomierza jak w poprzedniku. Efektowne ruszenie i przyśpieszanie może nam zapewnić funkcja Launch Control. Przy jej użyciu samochód jest w stanie rozpędzać się z maksymalną dla niego skutecznością, której nie byłby w stanie osiągnąć nawet najlepszy kierowca rajdowy. Zawieszenie wariantu R.S., mimo że np. sztywniejsze o 60% niż w zwykłym Clio, nie jest całkowicie pozbawione komfortu dzięki czemu wariant ten możemy użytkować na co dzień. Z drugiej strony w szybkiej jeździe docenimy...
Range Rover Sport na zdjęciach

Range Rover Sport na zdjęciach

Na salonie samochodowym w Nowym Jorku zadebiutuje najnowszy Range Rover Sport. Model trafi do sprzedaży jeszcze w tym roku. Nowy Range Rover Sport znajdujący się w gamie między Range Roverem, a modelem Evoque. Model ma 4850 mm długości, co czyni go 62 mm dłuższym od swego protoplasty i ma znacznie większy rozstaw osi (+178 mm) co daje więcej przestrzeni na nogi i ułatwia dostęp do rzędu tylnych foteli. Nowy Sport jest też krótszy o 149 mm i niższy o 55 mm od flagowego Range Rovera. Wnętrze jest eleganckie ze sportowymi elementami i funkcjonalne. Trzeci rząd siedzeń jest elektrycznie składany i dzielony w układzie 50/50 fotele całkowicie chowają się w podłodze, nie zajmując przestrzeni bagażnika. Typ 5+2 dostępny jest opcjonalnie. Sport jest też lżejszy od swego poprzednika nawet o 420 kilogramów. Kuracja odchudzająca wpłynęła na właściwości jezdne oraz osiągi samochodu. W początkowej fazie produkcji, nowy Range Rover Sport dostępny będzie z czterema jednostkami napędowymi - dwiema benzynowymi Supercharged (5,0 l V8 o mocy 510 KM oraz 3,0 V6 o mocy 340 KM) i dwiema z zapłonem samoczynnym (3,0 l TDV6 o mocy 258KM i 3,0 l SDV6 o mocy 292 KM). Gama silnikowa zostanie powiększona w późniejszym okresie o silnik 4,4 l SDV8 o mocy 340 KM oraz hybrydą z dieslem już pod koniec 2013 roku. Wszystkie jednostki wykorzystują automatyczną skrzynię biegów ZF 8HP70 o ośmiu przełożeniach przekazującą napęd na wszystkie koła. Czas przyspieszenia 0-100 km/h będzie wynosił dla najmocniejszej...
Renault Clio Grandtour (test)

Renault Clio Grandtour (test)

Poprzednia generacja kombi Grandtour była dobrze przyjęta na polskim rynku. Clio Grandtour ma całkowitą długość 426,7 cm, a więc jest o 20,4 cm dłuższy niż wersja hatchback. Dodatkowe centymetry nadwozia udało się stylistom zakomponować bardzo zgrabnie. Lakierowane na czarno słupki B, C i D oraz unosząca się ku tyłowi krawędź bocznych okien dodają nadwoziu dynamiki. Podobnie jak w hatchbacku klamki drugiego rzędu drzwi ukryto w słupkach. Z kolei czarny pseudodyfuzor na tylnym zderzaku dodaje mu lekkości. Wnętrze wersji Grandtour nie różni się niczym w porównaniu z hatchbackiem. Jedynie pasażerowie drugiego rzędu mogą liczyć na nieco więcej (o 1,5 cm) miejsca nad głowami. Mimo twardych tworzyw deski rozdzielczej i obić drzwi wnętrze jest przytulne, fotele są przyzwoicie wyprofilowane i wygodne. Ergonomia również nie budzi zastrzeżeń i jedynie wątpliwości będzie można mieć co do estetyki błyszczącej środkowej konsoli po latach użytkowania. Jest ona podatna na zarysowania i szybko zbiera odciski palców. Grandtour dobrze prezentuje się w zakresie funkcjonalności. Jego bagażnik o pojemności 443 litrów można powiększyć do 1380 litrów. W Fabii możemy liczyć na więcej: odpowiednio 505 i 1485 litrów. W Renault pomyślano o 85-litrowym schowku pod podłogą bagażnika. Nowością w tym segmencie jest możliwość składania oparcia fotela pasażera w pierwszym rzędzie. Dzięki temu możemy nowym Clio przewozić przedmioty o długości nawet 248 cm. Kombi Renault można zamówić z jednym z dwóch...
Peugeot 2008 (Genewa 2013)

Peugeot 2008 (Genewa 2013)

Podczas targów motoryzacyjnych w Genewie Peugeot zaprezentował swój model 2008. Nowy rywal Nissana Juke jest przeznaczony na rynek Europy, Azji i Ameryki Południowej i będzie produkowany początkowo w fabryce w Mulhouse we Francji, a następnie w Chinach i Brazylii. Mając zaledwie 4,16 m długości oraz 1,74 m szerokości, Peugeot 2008 jest zwrotny i dobrze się prowadzi. Jednocześnie oferuje przestronne wnętrze, wysoki komfort jazdy oraz ponadprzeciętną funkcjonalność. Dostęp do przestronnego bagażnika z zewnątrz jest prosty i odbywa się przez szeroki otwór załadunkowy. Próg umieszczono nisko (60 cm) i dodatkowo zabezpieczono listwą ochronną ze szczotkowanej stali nierdzewnej. Dzielone oparcie tylnej kanapy składa się w stosunku 1/3 - 2/3, dzięki czemu możliwe jest zwiększenie pojemności bagażnika w przedziale od 360 do 1194 dm3, z czego 22 dm3 znajduje się w schowku pod podłogą. Aby złożyć oparcie tylnej kanapy, wystarczy nacisnąć przycisk umieszczony w jego górnej części. Siedziska składają się automatycznie. Model 2008 równie dobrze odnajduje się w mieście, jak i w terenie, gdzie pomaga mu system Grip Control. Opatentowany przez Grupę PSA system Grip Control optymalizuje trakcję w warunkach ograniczonej przyczepności. Bardzo pomocny okazuje się również 16-centymetrowy prześwit, zaawansowany układ kontroli trakcji oraz opony M+S. Funkcjonalny i wszechstronny system Grip Control dostosowuje charakterystykę pracy do warunków drogowych, oddziałując na koła przedniej osi, dzięki...
Nowy polski samochód z Mielca - ELV001

Nowy polski samochód z Mielca - ELV001

Nie zużywa ani kropli paliwa, a koszt pokonania 100 km to zaledwie 4 złote. Na jednym ładowaniu przejedzie nawet 150 km, co wystarczy do codziennych dojazdów do pracy i na zakupy, albo wypadu na działkę pod miastem. A co najważniejsze, ELV001 to w pełni polskie auto - zaprojektowane i zbudowane przez Polaków.
Citroen C3 Hybrid Air (Genewa 2013)

Citroen C3 Hybrid Air (Genewa 2013)

Podczas salonu samochodowego w Genewie, koncerny Peugeot i Citroen zaprezentowały swoje najnowsze dzieło - samochód hybrydowy, łączący silnik spalinowy i napęd na... sprężone powietrze. Technologia Hybrid Air opiera się na połączeniu silnika benzynowego, systemu magazynowania energii w formie sprężonego powietrza, zespołu składającego się z dwóch silników-pomp hydraulicznych i automatycznej skrzyni biegów wykorzystującej przekładnię planetarną. Dostępne są 3 tryby działania: Tryb Powietrzny - przy zerowej emisji, Tryb Benzynowy - gdy działa tylko silnik cieplny oraz Tryb Kombinowany - który sumuje moc silnika benzynowego z mocą napędu sprężonym powietrzem. W warunkach drogowych możliwe jest obniżenie zużycia paliwa do poziomu 2 l/100 km, dla miejskich samochodów. W warunkach jazdy miejskiej, zużycia paliwa zmniejsza się o 45 proc. Gdy Tryb Powietrzny jest aktywowany, działa w identyczny sposób jak tryb ZEV (Zero Emission Vehicle) samochodów hybrydowych. Silnik spalinowy nie pracuje. Zgromadzona energia (sprężone powietrze) jest przekazywana na koła poprzez silniki hydrauliczne i skrzynię biegów. W zależności od napotkanego natężenia ruchu, 60 do 80 proc. czasu jazdy w mieście będzie się odbywało w tym trybie. Maksymalne wykorzystanie opóźnień i hamowań pozwoli na skuteczne doładowanie zapasu sprężonego powietrza. Ten tryb jest aktywny aż do 70 km/godz. Tryb benzynowy to tryb pracy z silnikiem termicznym, który przekazuje energię na koła bez udziału zgromadzonej dodatkowej...
Poprzednia Następna

Darmowe sprawdzenie vin

Wprowadź Numer VIN
i sprawdź historię Pojazdu

Katalog Samochodów Auto Świat

ABARTH ALFA ROMEO ALPINA ALPINE ASTON MARTIN AUDI BENTLEY BMW BUICK CADILLAC CHEVROLET CHRYSLER CITROËN CUPRA DACIA DS FERRARI FORD Fiat HONDA Hyundai INFINITI JAGUAR JEEP KIA LADA LAMBORGHINI LANCIA LAND ROVER LEXUS MASERATI MAYBACH MAZDA MERCEDES-BENZ MINI (BMW) Mitsubishi NISSAN OPEL PEUGEOT Porsche RENAULT SAAB SEAT SSANGYONG SUBARU SUZUKI Skoda TATA Toyota VOLKSWAGEN Volvo WAZ LADA
  • Reklama w AutoSwiat.pl
  • Redakcja
  • Regulamin
  • Polityka prywatności
  • Usługi IT
  • Mapa serwisu
Polecane serwisy
  • KomputerSwiat.pl
  • Newsweek
  • Przegląd sportowy
  • Literia
  • Program TV
  • Pogoda
© 2023 Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o.
Powered by Ring Publishing
Developed by RAS Tech