Logo
Bentley Continental GT – piękno, elegancja, pożądanie

Bentley Continental GT – piękno, elegancja, pożądanie

Debiut nowego Bentleya Continental GT podczas targów we Frankfurcie z pewnością zapamiętamy jako jeden z najbardziej udanych.

Bentley Continental GT – piękno, elegancja, pożądanie
Zobacz galerię (7)
TopGarage
Bentley Continental GT – piękno, elegancja, pożądanie

Dotychczasowa bryła Continentala, co tu dużo mówić, była brzydka. Teraz to się zmieniło. Nadal nawet laik zauważy, że to Bentley ale jego linia stałą się znacznie płynniejsza i bardziej dynamiczna, a poprawione proporcje przyciągają spojrzenia. Zaprezentowany ostatnio Continental GT względem swojego poprzednika ma większy o 110 mm rozstaw osi, jest niższy, szerszy i dłuższy. Maska ma mocno opadającą linię co znacząco poprawiło jego sylwetkę.

Dynamiczna sylwetka idealnie współgra z osiągami nowego Continentala GT. Do napędu służy 6-litrowy silnik W12 Twin-turbo przekazujący imponującą moc 635 KM i 900 Nm na wszystkie koła za pośrednictwem 8-stopniowej skrzyni automatycznej. Pomimo ogromnego nadwozia umożliwia on sprint od 0 do „setki” zaledwie w 3,6 s., i imponującą prędkość maksymalną 333 km/h. Jest to zasługą obniżonej masy dzięki zastosowaniu lekkiej platformy MLB współdzielonej z Audi A8. Dla poprawy prowadzenia prócz nowej podstawy, zastosowano elektrycznie sterowane stabilizatory oraz nowe pneumatyczne zawieszenie.

Żródło: TopGarage

Wewnątrz również wzniesiono Bentleya na inny poziom luksusu. Nikt już nie powie, że jest po prostu ładne, zachwyt to absolutne minimum, które wzbudzi w nas choćby jedno spojrzenie. W każdym egzemplarzu Continentala GT wykorzystane jest ponad 10 m kw drewna, które wymagają dziewięciu godzin ręcznej obróbki. Ciekłokrystaliczny wyświetlacz o przekątnej ekranu 12,3” jest zamontowany na obrotowym mechanizmie który ma 3 strony. Możemy wybrać tą gładką drewnianą, z ekranem lub z analogowymi zegarami. Taki obrotowy Tablerone.

Żródło: TopGarage

Teraz pozostaje jedynie czekać aby zobaczyć go na własne oczy na drodze. Jednego jesteśmy pewni, każdy kto zdecydował się na poprzednią generację Continentala, z pewnością zmieni go na nowego, po prostu, nie ma innego wyjścia.

Podzielacie nasz entuzjazm ? Zapraszamy do komentowania.

Powiązane tematy: