Parkujesz na kopercie? Zatem płać!

Brak poszanowania dla znaku P-20 wyznaczającego miejsce parkingowe dla osoby niepełnosprawnej może zostać nie tylko negatywnie ocenione pod względem moralnym, ale także będzie drogo kosztować kierowcę. Wykrycie wykroczenia przez funkcjonariuszy policji lub straży miejskiej jest równoznaczne z wlepieniem mandatu. Mandat wyniesie 800 złotych.

Chcesz rozmawiać, weź zestaw słuchawkowy

O tym jak bardzo korzystanie z telefonu komórkowego w trakcie jazdy rozprasza uwagę kierowcy i ogranicza mu możliwość prawidłowego sterowania pojazdem, mówi się od wielu lat. Niestety nadal ogromna ilość prowadzących nie stosuje się do zakazu. Jakie konsekwencje mogą spotkać opornych? Otóż podczas kontroli drogowej otrzymają mandat opiewający na kwotę 200 złotych, a ponadto do ich konta dopisanych będzie 5 punktów karnych. Naprawdę warto ryzykować?

Czerwone znaczy stój!

Zwłaszcza w dużych i zakorkowanych miastach kierowcy z ogromną pobłażliwością traktują jazdę na tzw. wczesnym czerwonym. To niestety może się okazać poważnym błędem. Zbagatelizowanie czerwonego sygnału świetlnego jest częstą przyczyną wypadków. Aby w pewnym stopniu ukrócić proceder, ustawodawca przygotował właściwy sposób skarcenia osób popełniających to wykroczenie. Grzywna może mieć wartość od 300 do 500 złotych. Dodatkowo kara finansowa zostanie uzupełniona 6 punktami karnymi.

Brak fotelika oznacza wysoką karę

Do znudzenia można powtarzać, że przewożenie dziecka poza fotelikiem ochronnym lub innym urządzeniem stanowi śmiertelne zagrożenie. W chwili wypadku nieprzymocowane pasami ciało małoletniego pasażera staje się kulą armatnią, która miażdży wszystko napotkane na drodze, a jednocześnie doznaje poważnych urazów. Powaga sytuacji sprawia, że kierowca popełniający wykroczenie dotyczące przewozu dzieci nie może liczyć na pobłażliwość policjantów. Kara? Mandat 150 złotych i 6 punktów karnych.

Pieszy ma prawie zawsze pierwszeństwo!

Wykroczenia przeciwko pieszym są szczególnie ścigane przez policję. Powód takiej sytuacji jest prosty do wyjaśnienia. Człowiek nie ma żadnych szans w starciu z rozpędzoną blaszaną puszką ważącą grubo ponad tonę. Jednym z najpoważniejszych wykroczeń jest nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych. Aby nauczyć kierowcę raz na zawsze, że takie zachowanie jest niewłaściwe, funkcjonariusze mogą go ukarać mandatem o wartości 350 złotych i aż ośmioma punktami karnymi.

Prędkość szkodzi, zwłaszcza finansowo

Jednym z najbardziej kosztownych wykroczeń jest poważne przekroczenie prędkości. Kierowca ujęty podczas radarowego odczytu prędkości, ewentualnie przez jeden z nieoznakowanych wideorejestratorów z szybkością wyższą o 51 km/h od dozwolonej, powinien przygotować się na złą informację. W świetle prawa grozi mu grzywna o wysokości od 400 do 500 złotych. Konto prowadzącego wzbogaci się aż o 10 punktów karnych. W obszarze zabudowanym za to wykroczenie zabierane jest prawo jazdy.

Zatrzymał się przed pasami? Ty też się zatrzymaj!

Częstą przyczyną wypadków z udziałem pieszych jest omijanie pojazdów, które zatrzymały się przed pasami. To karygodny czyn, który w sposób szczególny powinien być i jest ścigany przez policję. Na kierowcę, który dla zaoszczędzenia 20 sekund decyduje się na zaryzykowanie życia pieszego, czeka poważna kara. Ustawodawca nie ma żadnej litości. Ustalił mandat na kwotę 500 złotych. Dodatkowo przypisał do wykroczenia aż 10 punktów karnych.

Nie wyprzedzaj w pobliżu przejść

Przejścia dla pieszych i rowerzystów są miejscami szczególnie chronionymi. W dużych miastach są świetnie oznakowane i oświetlone, a więc nie da się ich nie zauważyć. Kierowca decydujący się na wyprzedzenie innego pojazdu na pasach lub w bezpośredniej ich bliskości robi duży błąd. O ile mandat opiewający na kwotę 200 złotych nie jest jeszcze tak dotkliwą karą, o tyle dopisanie do konta 10 punktów karnych z całą pewnością można uznać za zasadniczą niedogodność.

Piłeś? Nie jedź!

Jazda samochodem po użyciu alkoholu lub środka podobnie działającego w każdym przypadku jest niebezpieczna i stanowi świadectwo nieodpowiedzialności. Dla tego typu zachowań nie powinno być żadnej pobłażliwości. Za jazdę po spożyciu alkoholu grozi w naszym kraju od 50 do 5000 zł mandatu, 10 punktów karnych oraz areszt do 30 dni. Powyżej 0,5 promila jest traktowane jako przestępstwo i grozi za to kara pozbawienia wolności do 2 lat, zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 3 do 15 lat, obowiązkowa opłata na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 5000 zł.

Linia ciągła to świętość

Bardzo często kierowcy nie zbaczając na linię ciągłą rozrysowaną wzdłuż prawej krawędzi jezdni decydują się na postój lub zatrzymanie na poboczu. To złamanie podstawowych zasad ruchu drogowego. Prowadzący nie mogą zatem liczyć na pobłażliwość funkcjonariuszy. Mimo iż wykroczenie wydaje się być błahe, ustawodawca zdecydował się je dotkliwie karać. Policjant ma prawo wystawić mandat opiewający na kwotę 200 złotych. Jednocześnie kierowca wzbogaci się aż o 5 punktów karnych.