Pierwsza generacja bawarskiego SAV-a X3 (w odróżnieniu od popularnych SUV-ów ten ma być Activity a nie Utylity, czyli bardziej „aktywny” niż użytkowy) pojawiła się w 2003 r. i zdobyła spore uznanie. Początkowo wytykano przeciętne wykończenie, ale niedociągnięcia poprawiono, a większego znaczenia nabrały zalety – doskonała dynamika większości silników i dobre prowadzenie. Produkowany w austriackiej fabryce Magna Steyr pojazd zaskarbił sobie uznanie również przyzwoitą trwałością. W 2010 r. przyszedł czas na gruntowne zmiany. Druga generacja X3 przybywać będzie zza oceanu, za produkcję wziął się bowiem zakład w Spartanburgu (ten sam, w którym powstaje X5 i X6).
Na początek (ceny już są znane, zaś sprzedaż ruszy oficjalnie dopiero w listopadzie) zaoferowane będą dwa silniki: podstawowy wysokoprężny oraz mocny benzynowy. Obydwa zaliczyć można do prawdziwych technicznych perełek. Dość powiedzieć, że w benzynowym po raz pierwszy połączono technologie BMW TwinPower Turbo, bezpośredni układ wtryskowy oraz system sterowania zmiennym skokiem zaworu ssącego w rozrządzie (Valvetronic). Efektem są osiągi na miarę klasy GTI! W przeniesieniu potężnego momentu na asfalt pomaga 8-biegowy „automat” (standard dla wersji 35i, opcja dla 20d).
Unowocześniony system xDrive zwiększać ma dynamikę i przyjemność z jazdy, szczególnie w opcjonalnej wersji Performance Control (dohamowującej w zakręcie odpowiednie koła). Ciekawostką jest też układ elektronicznej kontroli pracy amortyzatorów (DCS). Należy przypuszczać, że nowe wcielenie X3 pozostanie autem dość sztywno dostrojonym, gdyż w systemie DCS nie ma nawet pozycji „komfort”, są za to dwie wersje „sport”... System wpływa nie tylko na amortyzatory, lecz również na czas reakcji silnika, charakterystykę pracy układu kierowniczego, wysokość progów ingerencji układu DSC itp. Warto zauważyć, że w programie EfficientDynamics (ten ma z kolei dbać o oszczędność energii) nareszcie udało się połączyć układ gaszenia silnika Auto Start Stop ze skrzynią automatyczną. Dodatkowo mamy odzyskiwanie energii hamowania i ekologiczne opony.
BMW zadbało o względy praktyczne. Potężny rozstaw osi przekłada się na odpowiednią ilość miejsca na tylnej kanapie, zaś bagażnik o pojemności 550-1600 l nie ma się czego wstydzić nawet w towarzystwie najbardziej praktycznych SUV-ów.