Wnioskuję jedynie to iż auto jest użytkowane na krótkich dystansach (ewentualnie rzadko) i woda jaka powstaje z pary wodnej skraplającej się na ściankach układu wydechowego nie jest usuwana z tłumika (nie odparowuje). Czego efektem jest wydostawanie się z wydechu podczas porannego rozruchu woda, a podczas jazdy para wodna (biały dym)