Fora internetowe co pewien czas stają się miejscem zażartych dyskusji dotyczących uprawnień policji. Część internautów uważa, że funkcjonariusz podczas kontroli drogowej ma prawo sprawdzić legalność oprogramowania m.in. nawigacji GPS i to, czy urządzenie nie zostało skradzione. Inni twierdzą, że to tylko straszenie. A jak jest w rzeczywistości?

1.Policjant może sprawdzić legalność urządzenia – prawda czy fałsz?

Prawda. Nawet podczas zwykłej kontroli drogowej funkcjonariusz może sprawdzić, czy urządzenie elektroniczne, np. nawigacja satelitarna, komputer czy telefon komórkowy, nie pochodzi z kradzieży. Dotyczy to również kontroli legalności oprogramowania. Ale bez obaw. Najbardziej narażone na kłopoty są osoby, którym założono konto w kartotekach policyjnych np. za kradzieże lub sprzedaż nielegalnego oprogramowania. Ponadto policjant powinien mieć uzasadnione podejrzenie, że dany towar jest kradziony.

2. Urządzenie kupiłem na aukcji internetowej. Czy mam się czego obawiać?

Gdy kupujesz przedmioty na aukcji internetowej, żądaj dostarczenia faktury lub potwierdzenia, że przedmiot był własnością sprzedawcy. Jeśli cena zakupu jest rażąco niska w stosunku do wartości przedmiotu, to przede wszystkim:

poproś sprzedawcę o podanie numeru seryjnego urządzenia;

sprawdź w najbliższej komendzie, czy nie widnieje ono w policyjnej bazie skradzionych rzeczy.

3. Jakie kary grożą kierowcy, który przewozi przedmioty pochodzące z kradzieży

Jeżeli kradzież wyjdzie na jaw podczas kontroli na drodze, zostaniesz oskarżony np. o nieumyślne paserstwo, za co grozi zatrzymanie urządzenia oraz:

kara grzywny;

kara ograniczenia lub pozbawienia wolności do 2 lat;

w niektórych przypadkach – nawet 5 lat (umyślne paserstwo).

4. Nie pamiętam kodu PIN telefonu. Czy będę z tego powodu miał kłopoty?

Nie można tego wykluczyć. Policjant, żeby zweryfikować legalność telefonu, ma prawo go włączyć. Jeśli akurat wtedy zapomnisz numeru PIN, licz się z tym, że policja zarekwiruje urządzenie do czasu wyjaśnienia sprawy. Jeżeli nie zrobiłeś nic złego, nie grożą ci przykre konsekwencje. Ponadto nie popadaj w skrajność i nie woź z sobą dowodów zakupu wszystkich urządzeń na wypadek kontroli i wątpliwości policji.

5. Czy policja może zatrzymać kierowcę do tzw. rutynowej kontroli?

W żadnym wypadku funkcjonariusz nie powinien zatrzymywać kierowcy do kontroli bez konkretnego uzasadnienia. Może się jednak zdarzyć, że policjanci dostaną informację, iż danym autem podróżuje osoba przewożąca kradzione przedmioty.

Wtedy zazwyczaj zaczyna się od sprawdzenia, czy w pojeździe faktycznie znajdują się rzeczy wątpliwego pochodzenia. Jeśli ich nie widać, może skończyć się na przeszukaniu auta. Nie ma wówczas obowiązku zapewnienia świadka tej czynności. Takie sytuacje zdarzają się jednak rzadko. W spornych przypadkach kierowca jest wzywany w celu złożenia wyjaśnień w charakterze świadka.

Uprawnienia policji podczas kontroli drogowej - Zgodnie z przepisami kodeksu drogowego policjant ma prawo sprawdzić stan techniczny samochodu, a także m.in. wyposażenie i ładunek. Ten zapis pozwala funkcjonariuszowi zobaczyć, co znajduje się np. w bagażniku auta. Nie potrzebuje do tego dodatkowych zezwoleń czy nakazu przeszukania.

Najczęściej kierowcy dobrowolnie pokazują zawartość bagażnika. Większość osób przewozi w kufrze m.in. gaśnicę i wystarczy, że policjant poprosi o jej pokazanie. Jeśli jednak gaśnica znajduje się w kabinie, a istnieje uzasadnione podejrzenie, wtedy policjant może wprost poprosić kierowcę o otworzenie bagażnika.

Nie ma dodatkowychwymagań co do specjalnych uprawnień kontrolującego policjanta. Jeśli problem okazuje się zbyt trudny do rozstrzygnięcia podczas kontroli drogowej, sprawa jest przekazywana specjalistom.