Na zdrowy rozsądek: jeśli bieżnik jest wystarczająco głęboki, to powinny dobrze odprowadzać wodę i dobrze "kleić" się do asfaltu. A jak jest naprawdę? Sprawdziliśmy to, porównując drogę hamowania na oponach nowych i używanych. Do testu wybraliśmy opony, które bez trudu znalazłyby jeszcze nabywcę: bez uszkodzeń mechanicznych, nienaprawiane, z bieżnikiem o głębokości 3-4 mm, topowy produkt renomowanego producenta. Jednak już na oko widać było, że guma jest ze starości nieco sparciała, zauważyliśmy mikropęknięcia w bieżniku. Na suchym i równym asfalcie na nowych oponach testowy Ford Fusion wyhamował z prędkości 100 km/h na dystansie 39,2 m. Na starych oponach jechał jeszcze przez prawie 2 m! Niedużo? Niby tak, ale gdy auto z nowymi oponami już stało, samochód z kiepskimi gumami jechał jeszcze z prędkością 22,5 km/h! To wystarczy, aby potrącić przechodnia albo rozbić auto! Jak dało się przewidzieć, na nieznacznie wilgotnym asfalcie wyniki mocno się pogorszyły: na nowych oponach Ford hamował na dystansie 43,1 m, na starych przejechał aż 47,3 m! Gdyby dwa identyczne samochody "obute" w różne opony hamowały równocześnie, jeden by już stał, a drugi jechałby jeszcze z prędkością 32,2 km/h! A jak zachowuje się auto z nowymi oponami, ale ze zbyt niskim ciśnieniem? Najpierw niespodzianka: hamuje lepiej! Niestety, podczas pokonywania zakrętów zachowuje się nieprzewidywalnie. Wystarczy jeden gwałtowny skręt, aby opona prawie schowała się pod felgę. Raz utrzyma się na niej, drugi raz może też, aż spadnie...Czytaj dalej
Czy warto kupić używane opony?
Opony są drogie, szczególnie w dużych lub nietypowych rozmiarach. Dlatego wielu kierowców szuka opon używanych.