Regenerowana przekładnia kierownicza? Tak, ale tylko z pewnego źródła!

Nie wszystkie przekładnie oferowane jako zregenerowane zostały rzeczywiście kompleksowo odnowione – podejrzanie tanie oferty lepiej omijać z daleka
Fabryczna regeneracja zapewnia całkowite przywrócenie pierwotnych parametrów części
W przypadku podzespołów mających duży wpływ na bezpieczeństwo jazdy, montaż części używanych nie jest rozsądnym rozwiązaniem

Stuki dochodzące z okolic przedniego zawieszenia, coraz większy luz na kierownicy, problemy z utrzymaniem kierunku jazdy i wycieki płynu z układu wspomagania – to najczęstsze objawy awarii przekładni kierowniczej, nazywanej potocznie maglownicą. W niektórych autach fabrycznie zamontowana przekładnia kierownicza wystarcza na cały okres eksploatacji pojazdu, w innych alarmujące symptomy pojawiają się najczęściej przy przebiegach rzędu 150-200 tys. km. Trwałość przekładni kierowniczej zależy od wielu czynników, m.in.: jakości dróg po których porusza się auto, sposób eksploatacji, rozmiar zamontowanych w aucie felg i opon.

Fabrycznie nowe części mogą być za drogie

Wymiana przekładni kierowniczej na fabrycznie nową część to bardzo poważny wydatek – ceny nowych podzespołów sięgają pięciocyfrowych kwot. Szczególnie w przypadku starszych aut używanych takie rozwiązanie nie ma uzasadnienia ekonomicznego, stąd olbrzymia popularność części regenerowanych oraz usług regeneracji przekładni. Tyle, że często klient trafiający do warsztatu słyszy, że zamiast kupować część zregenerowaną, lepiej poszukać np. przekładni używanej, ale w lepszym stanie od tej, która sprawia już problemy. Nie brakuje też użytkowników, którzy bardzo się rozczarowali jakością części, które kupili jako odnowione.

HtmlCode

Regeneracja regeneracji nierówna

Na portalach aukcyjnych i ogłoszeniowych znaleźć można mnóstwo bardzo korzystnie wyglądających ofert sprzedaży „maglownic po regeneracji” , nawet już za 200-300 zł, podczas kiedy za taką kwotę specjalistyczne warsztaty nie chcą się podejmować wykonania takiej usługi. W rzeczywistości są to zwykle podzespoły niewiadomego pochodzenia, często wymontowane z rozbitych aut, które zostały wyczyszczone, często odmalowane i pobieżnie uszczelnione, wyregulowane tak, żeby luzy nie były przesadnie wyczuwalne. Przewidywana trwałość takich części to loteria – często nie działają one poprawnie już w chwili zamontowania.

Wyższy standard regeneracji

Warto jednak wiedzieć, że poza częściami regenerowanymi w warunkach warsztatowych, a czasem wręcz garażowych, na rynku dostępne są również podzespoły regenerowane fabrycznie, często przez tych samych producentów, którzy je wytworzyli i dostarczyli na pierwszy montaż.

Tak właśnie jest w przypadku przekładni kierowniczych w ofercie TRW Aftermarket. Przekładnie kierownicze, pompy układu wspomagania i elektrycznie wspomagane kolumny kierownicze TRW można znaleźć w co trzecim europejskim pojeździe i co czwartym pojeździe na świecie, marka ta ma więc najwyższe kompetencje w tej dziedzinie. Co ciekawe, TRW to także lider rynkowy w regeneracji części do układów kierowniczych.

Podzespoły regenerowane fabrycznie mają sporo zalet w porównaniu do tych, które odnowiono metodami rzemieślniczymi. Różnice dotyczą nie tylko bez porównania większych możliwości technologicznych w dziedzinie obróbki podzespołów, ale też dostępności dokumentacji i aparatury pomiarowej, pozwalającej sprawdzić, czy odnowiona część rzeczywiście odzyskała swoje pierwotne właściwości. Poszczególne elementy nie są odnawiane „za wszelką cenę” – jeśli jakaś część przekładni jest zużyta, zostaje wymieniona na nową. Zregenerowane podzespoły, zanim trafią z powrotem do aut, poddawane są wszechstronnym testom weryfikującym ich parametry – muszą działać dokładnie tak, jak części fabrycznie nowe.

Niemal pełne pokrycie rynku

W zakładach TRW zajmujących się regeneracją podzespołów układu kierowniczego fachowcy remontują przekładnie wszystkich liczących się na rynku europejskim producentów. Oferta zregenerowanych części układów kierowniczych w portfolio TRW jest imponująca i obejmuje: