o krawężnik. Szlagierem w sprzedaży felg aluminiowych są te, których producenci nazwali je "felgą zimową". Głównym argumentem jest prostszy geometrycznie kształt, co ułatwia w istotny sposób dokładne umycie felgi /bez "szprych" i innych zakamarków/ oraz najczęściej mniejsza szerokość felgi w stosunku do letniego odpowiednika, co dobrze koresponduje z węższą zazwyczaj oponą zimową.Zakup drugiego kompletu obręczy, czy to stalowych, czy też ze stopów lekkich to głównie brak konieczności ustawiania się w długich kolejkach do serwisów opon, kiedy spadnie pierwszy śnieg. Operację zamiany całych kół możemy przeprowadzić sami w przydomowym garażu. Uwaga! Nie zapomnijmy o ustawieniu właściwego ciśnienia powietrza, i odpowiednio wcześniej o sprawdzeniu prawidłowości wyważenia. Zwróćmy szczególną uwagę na zamontowanie kół na ich właściwych pozycjach /kierunek obrotu zaznaczony na oponie kierunkowej/ oraz nie zapomnijmy o zastosowaniu śrub dedykowanych dla drugiego, innego kompletu felg /jeśli producent felg przewidział inne/Robert PuchałaMotoricus
Felgi aluminiowe zimą
Większość obręczy ze stopów lekkich, obecnie dostępnych na rynku, a pochodzących od renomowanych producentów jest dość dobrze zabezpieczona przed wpływem środków chemicznych stosowanych zimą na naszych drogach. Obawy przed stosowaniem felg aluminiowych zimą dotyczą więc bardziej ryzyka uślizgu osi na śliskiej nawierzchni i możliwości uszkodzenia mechanicznego obręczy np.