Focus III zadebiutował w grudniu 2010 r. i niemal całkowicie zerwał ze stylistyką poprzedników. Wielu użytkowników wcześniejszych generacji nie zaakceptowało tej przemiany. Za niekorzystne uznali także zmiany we wnętrzu i zawieszeniu.
Wzięto pod uwagę sugestie użytkowników
Przy okazji face liftingu Focusa producent wziął sobie do serca uwagi użytkowników i dokonał stosownych modyfikacji. Jedną z nich było poprawienie obsługi urządzeń pokładowych. Na desce rozdzielczej mniej jest przycisków, pojawił się też system obsługi Sync 2 z 8-calowym ekranem dotykowym. Teraz obsługa radia, nawigacji, klimatyzacji i zestawu głośnomówiącego Bluetooh okazuje się znacznie łatwiejsza. Nam spodobała się zwłaszcza nawigacja, która ma podzielony wyświetlacz z wyszczególnionymi skrzyżowaniami i trójwymiarowym widokiem krzyżówek na autostradzie.
Nowe silniki o pojemności 1.5 l
Efekty liftingu widać zwłaszcza z przodu. Węższe, wyraziste reflektory mają bardziej prostokątny kształt, a całość uzupełniają wydłużone światła przeciwmgielne. Z tyłu pojawiły się nowy pas i węższe lampy. Unowocześniono także paletę silnikową. Pojawiły się w niej nowe jednostki o pojemności 1,5 litra (zarówno diesle 95, 105 i 120 KM, jak i benzyniaki 150 i 182 KM) – bardziej żwawe i oszczędniejsze (nawet o 19 proc.).
My testowaliśmy 2-litrowe TDCi o mocy 150 KM. Trzeba przyznać, że topowy turbodiesel charakteryzuje się dobrą dynamiką (zbliżona do 2-litrowego TDI/150 KM w Golfie Variancie), ale w stosunku do rywala wykazuje słabość podczas przyspieszania w dolnym zakresie obrotów. Jego atutem jest za to cichsza praca.
Lepszy układ kierowniczy
Kierowcy lubiący dynamiczną jazdę będą zadowoleni z prowadzenia Focusa po face liftingu. Przeprojektowano układ kierowniczy, przez co stał się on bardziej precyzyjny i lepiej przekazuje informacje zwrotną od kół. Na poprawę prowadzenia wpływ miały także: zwiększenie sztywności nadwozia, modyfikacja geometrii zawieszenia oraz zmiana twardości amortyzatorów. O ile modernizacja układu kierowniczego jest wyraźnie wyczuwalna, o tyle modyfikacje wprowadzone w zawieszeniu trudniej dostrzec. Zwłaszcza na szybko pokonywanych łukach po zdjęciu nogi z gazu może pojawić się nieprzyjemna nadsterowność.
Silnik-typ/cylindry/zawory | t.diesel R4/16 |
Pojemność | 1997 |
Moc. maks. | 150/3750 KM/obr./min |
Moment | 370/2000 Nm/obr./min |
Poj. bagażnika | 476/1516 l |
Dł./szer./wym (mm) | 4556/1858/1505 |
Masa własna/ładowność | 1628/422 kg |
Przysp. 0-100 km/h (fabr.) | 9,0 s |
Napęd | man. 6/przedni |
Prędkość maks. | 210 km/h |
Średnie spalanie (fabr.) | 4,4 l/100 km |
Cena (Titanium) | 90 740 zł |
Plusy:
Układ kierowniczy posłuszniej wykonuje polecenia kierowcy. Auto zaskakuje liczebnością systemów bezpieczeństwa, które oferowane są w dobrych cenach.
Minusy:
Kombi nadal nie zachwyca pojemnością bagażnika. Dwulitrowy turbodiesel słabo reaguje na gaz przy niskich obrotach.
Podsumowanie:
Jest lepiej, ale nie idealnie!
Bardziej wyrazisty przód, oszczędniejsze silniki, nowe systemy bezpieczeństwa oraz łatwiejsza obsługa potwierdzają, że lifting jest udany. Żeby poprawić inne wady (np. mały kufer w kombi), konieczna jest zmiana generacji.